Rozczarowanie

memento

Czuję się niedokończony
Zniesmaczony swoją osobą
I Twoją w połowie
Tymi książkowymi zdaniami wypowiadanymi w transie
I twarzą rozpadającą się po kropce
Tym własnym cynicznym śmiechem
Przerywającym nerwową ciszę
Rozczarowałem się po trzech sekundach

Czuję się zużyty
Jak moje dłonie
I Twoje w połowie
Tej wewnętrznej połowie co rozedgrała filiżankę
Zszarpanymi marzeniami
Co iskrzą się w uśmiechu
I kończą na policzku mrugając w świetle
Nie wycieraj się o mnie bo ja zesztywniały

I rozczarowałem się jeszcze jednym
Cichym "nie"
Przed My
Padającym z ust na zmrożoną kostkę brukową
I Twoim spuszczonym wzrokiem
W pogoni za tym pocieszeniem
Co spłynęło do ścieków