Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kelk
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:03, 25 Paź 2006 Temat postu: Elfie Opowieści (cz. II ) |
|
|
Po liściach na drzewach nie został nawet ślad. Dni stawały się coraz krótsze a noce dłuższe i chłodniejsze. Z dnia na dzień bardziej czuło się w powietrzu zimę, która zbliżała się nieubłaganie i w krótkim czasie miała zatrzymać dwoje podróżników w ślepym zaułku.
Piątego dnia po nowiu spadł śnieg. Góry, które musieli pokonać nie należały do miejsc przyjaznych. Ciasne i śliskie przesmyki stawały się coraz częstszym widokiem. Bujną roślinność zastąpiły karłowate drzewka wystające z pomiędzy gołych turni.
Caarel prawie nie rozmawiał z Rissą, co wyraźnie ją bawiło.
- Masz wątpliwości czy jestem tym, za kogo się podaję, czy tylko boczysz się, za to, że Cię nastraszyłam?- zapytała z wyczuwalną nutą ironii w głosie. W odpowiedzi usłyszała pomruk, który zarówno mógł być potwierdzeniem jak i zaprzeczeniem.
- Och na bogów, nie możesz odpowiedzieć jak istota myśląca? Ile razy próbuję się z Tobą porozumieć werbalnie Ty zbywasz mnie czymś w rodzaju odgłosów godowych ropuchy. Pamiętam, że nawet jako dziecko gaworzyłeś dużo bardziej zrozumiale. Swoją drogą, to uroczy był z Ciebie chłopiec, twoja matka radziła mi się jak nadać Ci na imię, ale gdy zaproponowałam Scaer’tohie, to wyzywała mnie od starych idiotek, ta…
- Cicho! Słyszysz? – przerwał jej ostro. Gdybym naprawdę czegoś nie słyszał to usłyszałaby kilka przykrych słów na swój temat, chciała dać mi na imię błotny tułacz. Też mi coś!. -Pomyślał.
To, co usłyszał było z całą pewnością niedaleko i zbliżało się w dość szybkim tempie.
- To coś dużego. - Szepnęła Rissa i oboje złożyli dłonie do zaklęcia tarczy.
Nagle spomiędzy krzaków wyskoczyło Coś. Trudno było sklasyfikować stwora, bo w niczym nie przypominał im czegokolwiek. Miał jakieś trzy stopy wzrostu i strasznie kościste ciało w okropnym kolorze. Caarelowi skojarzył się on z kolorem skóry topielca. Nienaturalnie długie ręce wiszące do kolan pełne były długich kolców, zapewne ostrych jak brzytwa. Większą część obrzydliwego pyska zajmowała paszcza, najeżona mnóstwem ostrych jak szpilki zębów i wyrażająca grymas nienawiści.
Stwór z niewiarygodną dla jego postawy prędkością rzucił się na Rissę wyciągając długie szpony.
Caarel zareagował intuicyjnie. Wykrzyczał zaklęcie, które z ogromną siłą odrzuciło napastnika.
- To ghul. – stwierdziła zimno Rissa.
Ugodzony szybko otrząsnął się. Od razu było widać, że nie dał za wygraną. Czarodziejka wyjęła swój miecz, Caarel chwycił za sztylet.
- Szkoda tracić energii na zaklęcia. – Skwitował.
Zeskoczyli z koni i natarli. Ghul wyraźnie zwolnił, widząc co się święci dał sobie chwilę na pomyślenie. Ta chwila była za krótka, jego prymitywny móżdżek nie zdążył wymyślić nic poza czymś w rodzaju „ Bić, zabić”. Zamachnął się na Caarela, jednak elf wywinął się w sprawnym półobrocie i z impetem ciął stwora przez twarz. Ghul zaryczał ze wściekłości i z furią w oczach natarł tym razem na Rissę, która tylko na to czekała. Uchyliła się przed ciosem, ale nie wystarczająco szybko. Kolec drasnął lekko jej lewe ramię. W tym momencie usłyszała syk i nieprzyjemny mlaszczący odgłos. Caarel rzucił w plecy ghula sztyletem. Potwór padł martwy.
- Nic Ci się nie stało? – Zapytał.
- Nie, to tylko draśnięcie. Lepiej stąd chodźmy, wiesz chyba co oznacza obecność ghula.
- Tak, wiem. Oznacza zwłoki, świeże zwłoki. A co do draśnięcia, to obejrzę je później, mógł cię zatruć trupim jadem.
Cdn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yan
Moderator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz/Kraków/8 krąg
|
Wysłany: Śro 17:34, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dobreee ;] Tylko... krótkie xD Mało mi ;] Pisz dalej Drugi wiedzmin z tego bedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PheoniX
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zapomniałem xD
|
Wysłany: Czw 19:29, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Super z tym że ja zauważyłem drobną nie spójność pierwszej części z drugą...tam mówiłeś o jesieni a tu po około tygodniu mamy już zime...moim zdaniem jest coś nie tak...wiecej błedów nie zauważyłem ale teks ciekawy bardzo mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
memento
Administrator
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć
|
Wysłany: Czw 19:43, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo fajne tylko te zaklęcia takie jakby mało złożone a to z tym zaklęciem tarczy... poza tym lux popracuj troche nad tym skąd są te zaklęcia albo coś w tym stylu. jakieś zasady używania ich tak jak w Eragonie tam było to najlepiej zrobione:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radantus
Gość
|
Wysłany: Sob 13:25, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Poza błędem z porami roku to czytało mi się fajnie (za szybko, mogłoby być dłuższe) Adrian masz Eragona pożyczyć??
|
|
Powrót do góry |
|
|
memento
Administrator
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć
|
Wysłany: Sob 20:03, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
mam:P znaczy sie będe miał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdalea
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:17, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
piszesz fajnie, ale jak dla mnie to już trochę za dużo elementów fantasy..Ale przyjmnie się czyta, ile dalszych ciągów nastąpi, tyle przeczytam : P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|