Książka kolegi. Oceniajcie

dawidfi · Wysłany: Sob 23:42, 16 Mar 2013 Temat postu: Książka kolegi. Oceniajcie

sekunda za sekunda minuda za minuta mija chwila przenika kolejna godzina myśli nieokrzesane
kolejna godzina idzie w zapomniane o tyle ze podpowiedziane i mam dlugopis i kartke tworze i
slowa mnoze to pomaga i mnie mija chwila przemija kolejna godzina przy tym o tyl ze jak chwila
debila co ja tworze to niewiem i wiem znow chwila czas mija chwila kolejna godzina minuta za minuta
ja nadal tworze slowka mnoze mam 20 i 1 lat zaczynam taki jest ten swiat nadal chwila kolejna godzina
poco nam dary zuchwaly pomoga od boga tak to widze slysze o milosci czas plynie szybko a nieraz wolno
to jest dzielem niedajacym sie porownac z zadna wczysniejsza ksiega o wiarygodnych luziach i darach
hitori porownanie tylko wspolczesnosci biskupstwa datki stanowia niezwykle cenny matrial o jednosci i
lojalnosci stylu zycia braterstwa w baaniach nad historia rozmieszczenie wszystkigo na topie i wg brzmienia
mowienia wg tworzenia czegos z niczego dla mnie ciekawego wielkigo arcydziela bozego opis o kosciolach w innym
stylu ostroga zywot kultury duchowej i wogule wszystkiego co istotne do pojecia mego poziomu mowienia
od syna bozego i naturalnego megasnego cos zawsze robiacego i zaczynajacego zawsze myslec
o cesarstwach zrodloznawczych to dla milosci do zwyklego wszystkiego bozego jak i siebie
tak i ciebie zloty dar ze cie mam to jest slowo radosci i radosci zloty dar ze cie mam pojetngo
serduszka mego malenstwo kochaac i kochac co tu mam wypisac to niewiem za duzo lecz co nieco
kumam to nie sciem slow slowem zadziwiam kazdgo madrgo niespokojnego nawet uposledzonego
umyslowo kocham i kocham nadal o tym i tamtym kminie to slowa to jak przestroga dla ciebie nawet
pomoga mam plan y wszystkim przekazac ten darmego styly pokazania i dania wszystkiego mego
jak i waszego stylu mego malego naszego najlepszego tworczego wrzasku milosci i radosci w milosci
mam taki mysli i zastanowienia czy tak jest twoim mysleniem do mnie miloscio ma i bog mym panem
zycia i smierci zawsze na zawsz uniwersalni i bardzo realnie to jest normalne to co mowie tego sie trzymaj
jawnie powoli sie nieodwracalne istnienim bozym moim naturalnym spostrzezeniem na zycie prawdy i tylko
prawdy zaczyna sie jak zawsze udoskonalnie czynow soli a cukru poematu zycia nam danego dla naliczeniowcow
łaska boza jest natura zycia odieranego dla zaslepiencow ktorzy niewiedza co czynia zabijaniem gokos jak siei samego a skromnosci mosi byc a 2 strona to podejscie łakome by dobrze zyc pocos to jest zycie to dar tylko niemowi nic jak lzy dla boga moze duzo znacza kto to wie wiara w dobrego tego najlepszego stworzenia naszego kazdego bog panem bez pajacowania milosc jest krucha i jst darm jak wil ich mamy podziwiamy twozymy i je mnozymy i wazne ze kochamy radujemy i szanujemy nic wiecej mnie terere bo to i owo wiem i cos do tego zawsze dopowiem czegos sie dla was dowiem co nieco dla ducha rozjasnienia tra la la brawa za brawami milosci zycze najlepszego a nie zlego tylko polecam szanowanego myslacego tworczego przez ik mam 21 lat traktuja jak uposledzonego i co to za prawo to juz niewiem psychoza to to niejest jest w przenosni ale nad zyciem dla kazdego myslacego nad wszystkim nadal do powiedzenia niemam i mam o wierze do boga to sila wyzsza co robia i niewieza co jeszcze dzialam jak psycholog i co mam czas jest dla mnnie cenny nadal nic do powiedzenia o wynagrodzeniu niemam i tak sie ciesze bo pisze i mam wsystko gzies to jest masakra zadnego prawa zlego z mojej storony
moze slowem moim sie niewiazal i tak tu zyc trzeba tu jak poczelnia i ogule niewiem czy moge cos opisywac taka prawda tam gdzie siedze lecz wiem zyci jest niepowtarzalne i realne i nikt moze tego nieczytac bo poco im to wiedziec juz sie z tym pogodzilem ze 0 uwagi powagi dostojnej uwagi pomagam jak ragga bo chce byc soa i w tym zyciu to moze byc smieszne lecz dla niektorych nie to wiem ze nielicznym to powiem zwykla pomoga jak to widze ze wiara czyni cuda czy nie to brzemie boga proste elo elo powodzenia wiesz ze jestes kochana ja wiem ze wiesz ale niewiesz jak il ty dla mnie duzo to lzy ale szczescia radosci la kazdej milosci tj wilkiej naszej wiary w oga daj ci to i owo co tylko moge pozrawiam jak moge i nic mnie nierosza procz tego mozesz cos powieziec ja zawsze zapowiem naturalnym fundamentem mojej normalonosci podpowiedzenia do czgo ziemia jest to niewiem jeszcze w pelni jak zawsze nikt tego niewie jeszcze jak naprawde wiara nam zostaje podpowim co mam w glowi kazdemu czytajacemu i sluchajacemu jak sie da mu to przeczytac nawet innemu niechce wicej procz tego by przejzal na oczy poto je mamy mozgi tak jak ja tworze i mnoze to co nadrozsze malnka za kazda chwile z toba oddalbym wszystko to jest nazwisko nawet w niebie to dla ciebie by dac co najdrozsze za to tylko brawa to ma powaga rozradowana milosc ma ktora podpowiada to co najdrozsze dla mnie uwarzne to jest wolne od nieczystych klamstw tylko swieta prawa ma kochana ma to co ma trwac tra la la la param pam pam kochana i szanowana jeszcze raz bardzio szanowana przezemnie milowana dla zwierzaczkow bo jestem jak codowny dzieciak ma kochana rozwaga mi podpowiada co nieco ze porwywam malenka do serca milosci bo to co mamy i kochamy to rozpieramy na dobre by kochac i nic wiecej nic nietrza miec tylko chciec by bylo git bo niwiemy co to sa szybowania w przestworzach tak naprawde to ma powaga zyciowa rozwaga poco 100 jezykow jak mamy 1 lalala 1 2 23 3 kochana zdolna znajdz swy talent by miec to co najdrozsze jst miej odemnie wsparcie kazego mego slowa od tego malego dziela boskiego odemnie naturalnego szanowanego czlowieczka zwyklego niepowtarzalnego zaczynajacgo myslec i cos porabiac w dzielach pisania darem podpowiadania to mym zadaniem kto tak pisze to wiem cos opowiem bo to talentem mym i waszym tylko obuzonym mosi byc wim i cos dopowiem ze kazdego dzieciaka ma to prowadzic na dobra strone
zycia i duchowego ogarniecia umyslowego mego stylu pisania i tego tworzenia plany dzialania mego fundamentu normalonosci tworzenia ogarnietego stworzenia dobroci pokazania zwykla ma realizacja doskonalosci mowienia tego dorobku pisania przytym sie uspokajania duchowego zrowego planu ustalania kochania opisanego jak w kawalku jak zawsze wszyskiego malo slowa uzego metamorfozy mej i waszej to moj doroboku zycia stylu pokazania dla kazdego bez wyjatkow mija godzina jednascie liczy sie dwanasci tyle ile byla trzynascie mija chwile blizej niz dalej o 14 nastepnej dodanej nadal mej kochanej milosci jedynie i nie tylko jak al jedyna gleloka kolezanka ma kochana mam napisac to niewiem duzo lecz jezyk mamy bogaty ja sie ucz podpowiaac o darach ktore istnieja ich jest tyle ze niewyobrazam se juz ile tylko trzeba na to patrzec tak ze milosc to dar jego sie niewyrzuca trzeba patrzec na to tak jak zycie tajemnic i roznosci o ktorych mozemy niewieziec ja reprezentuje biede ale nie umyslowa tworczosci brzmienia i mowienia czym jest ziemia naszego jezyka glosuje na wszsytkich dobrych poto jest zycie na talnty brzmienia mowinia i wogule tworzenia nowego kazdego brzmienia powiescia mej dla wszystkich cala przeczytaj polecam kazdemu co doceniaja to i owamto brzmienie x3 poto lzy ale szczscia radosci umyslowj ni ulomnej tylko epickie brzmienie dynamicznej formy i lans mni tere re re mial mial chal chal taram pam pam chce wszystkiego bozego naprowadzic jak tryhha rola magika rola trudu nie bolu ha ha brawa wiemy co jest 5 kazdy wie jestem upraty i kochany to jest ewangelizacja milosci znakomitej tworczosci doskonalych mych jak i waszych dziel nadal zapisuje bo to lubie i szanuje pozdrawiam i tekstem uzdrawiam troszke wzbogadzonym jezykiem milosci tej samej prawdy jednosci wielkiego poeamatu mej ksiegi czystosci spostrzeznia wielkiego dania pokazania wszystkiego nam danego kochanego to magiczny poczatk wielkigo poczatku swieta kazdgo tworczego jak lew ktory sie zaslania i mysle ze zycie to prawdziwa gra gdzie sa gobliny i masakratory razy niskonczonosci czas sie nie liczy a zarazem kto wi o tym kazdy jest madry na swoj sposob wielu nierzyje mowilo tak wielu o czynieniu dobra dla swietego najlepszego kochanego w kosciolach mysla w moj sposob tylko jak biskupi i trzeba cos dostrzec moje ego kumu szczescia komu nawet najlepszym nawet ktorzy maja ego napwno biskupii rap to tamto przeczytaj to poznasz moj tok myslenia to jest wiązanką mego zycia kto na to tak patrzy ten wi co jest 5 jak nowo slyszane litraackie powisci o wszystkim co mam w glowi co intuicja podpowi moj zycie jest przerozne raz na wozie raz pod nim pale niepij i sie zyje choc zuce jak wyjde bo tu si nieda opisuje wszystko jak bylo git tylko zwane rece i nogi + i - x i : leniu nie a ja na t uwielbiam sport fizyczny sprawny zawsze nie doskonaly tego sie trzymamy by dazyc do precyzji idealu wszystkiego bozego stylowego niewiem co to archaniol a zarazem sie domyslam strachy na lachy przeciez oni to wiedza i cos ci o tym powiedza o otwieralnosci wszystkiego naturalnego przez idiotow zaijanego tak naprawd wiedza ze pana boga niema i to sciema naturalny fundament mojej radosci jest to ze on jst jak zycie darm w ktorym sie znajdujemy i cos powiemy co to da bozy edukowany i na nasze szczsci on istnijeje jak w podziemiu to non start tym zyjemy o chcemy i mozemy juz cos na ten temat powiedziec i sie czegos dowiedziec a nie zabic wszystkiego dobrego co nas umacnia i wzmacnia podnoosza te teksty na duchu jak stworca wszystkiego bozego nnie niechciane dobrego to tego wybaczalnego pojecia mego i o to chozi ze realnego i przwidywalnego wszystkiego zlego na najlepszego naj dlamnie kochanego i przezemnie zauwarzalnego samgo dobrego w kosmos bez mydla w tylku zycia mego zycia zabieranego al czyniacgo najlepszego proste krzewy sluchanego wiara dyktowanego nieoszukiwalnego tylko czyniacego tego dobrego niezabijanego kazdego w jednosci i lojalnosci zycia przeciez nam danego non stop tworznongo radowango i milowanego nadal kolego poryty leb nie w moim squazie realnie klalnie to nie sciema pozera tylko bozego stworcy naszego zaczynajac nieodbierajac niczego zlego i dobrego spostrzezenia na zycie wietrzne dla mnie normalne bedzie wybaczalne i przedewszystkim realne i matrymonialne i nie dawajac nie odbierajac pety prawdy bozej niewyobrarzalnej tej realnej kochanej i tworczej intensywnej intencji mojej potrzasn toba jak pineska zycia nam bezcennego nam danego juz nieodwracalnego przz wiezacych stalego nieskonczonego naturalngo nieodbieranego nadal kochanego i raowanego przezemnie samego wierzacgo o udoskonalonego w lego nadal lubie lego zycia kochanego i poznanego przedewszystkim przez was od nas do was jak boga jak mnie kocha jak mnie raduje przy tym funkcjonuje radowanie chwaly to me zadanie realnie niepowtarzalnie to bardzo kochane matrymonialne juz mocno kolego tworczego pomyslu braku wojny tylko zwyczajnie nad zwyczajami wierzacego to zycia poczatki jak meki i co nieco zanim rozwiazaniem wszystkiego bozego i wg realnego daru naszego kochanego tego naj naj nigdy nie gorszego tworczosci mozgu kazdemu mysslicie o tym moze chcesz mnie cos zrobic by se cos pomnozyc i se cos stworzyc zabijajac nadal kochanie i poznawanie z mojej strony czegos dla ciebie najlepszego daru pokazania mego i przewszystkim przyjacielu nie smieciu to tworcza nie sciema tylko wierzacego i nadal liczonego czyniacgo doro zlej zeczy jest sens bo ja go juz niemosze widziec by dostrzegac dobro panie - kochanie i sie tym radowanie poematem moim zycie rownowagi przecierz kochanej pomocy mysli zbiorem strzal w dziesiatke chyba w nieskonczonosc daru mego non start do ubogacenia slowa stworcy jedynego kochanego i zaufanego kolego przyjaciela nam danego do tworczego poety prawdy czy obludy to tu widac naturalnego i wierzacego tego z mojej strony naslaowanego swiatelka bozego kazdego kochac mocno proste slowka zamieniane i odrabiane przeciez kochania i dawania milosci radosci co moge dopowiedziec sami wiecie jak jest na naszym zyciu smiecie to zwykle zamiecie a litosc jest kochania i dawania mego dziela nie odbierana jestem jak znak przewagi zyciowej powagi jak sluga samoobsluga kochania dac i kochac co najpiekniejsze chodzi o jednosc jak zawsze to prawdziwy smak blasku dla danego stworcy jedynego stawianego w zlym swietle poznania i dania co roz zabawniej i rozwazniej przezemnie szanowane slowo boze wszystkiego co nas otacza nieraz zbacza jak zbawienie w zlej zeczy to pomoga od boga wszech i zach swietlnego stworcy jedynego wiesz co 5 jakk nie to 3m sie i strzez ciekawe co oznacza sw mikolaj i sw jan i nasz jedyny pan nikt niewie niby wiecie zwrota za zwrota a ja 2 noga kochania i rytmicznego zadania rozswietlenie boze uszanowania tego niezapomnianego naszego jedynego rozkminiania mego jak i twego czytajacego i myslacego tworczoscia brzmienia i mowienia kochacie i poznajecie najswietrzego tego umacniania i realnego niezapomnianego w blaskach danych przezemnie docenianych w blaskach danych umacnianych kochanym sposobem naszym waszym myslenia prostego radowanie spolecznosci miejskiej rozswietlic przeswietlic przech swietlnej nowego zycia po zyciu roznosci zdrowia i zdania hardkorowego rapu poziomu myslenia tworzenia czegos z niczego myslenia blask nasz to jest znak hardkorowy rapu blask to jest smak zapraszam do jednosci dzieki temu i lojalnosci tworczosci , doskonalosci brzemia i mowenia kochania i radowania a nie zacierania zlego i dobrego ema powodzenia inwigilacja nadal trwa i przemija chwila nieusmiercac tylko pokazywac tryhha rola magika przemija ale to chwila ona tez zabija mego zdania kochania i sie tym chwalenia z podziemia wiara pomaga jak ragga i hardcorowy mc kto zapowiada roznosci takie i przeroznosci brzmienia mowienia dajac wiary we wszystko i poco dobre nazwisko to jak boisko tworzenia czegos z niczego chwalewngo bozego zycia rajcowango tak tak kochanego pokazanego od nowa do nowego pss jak zly pies ktorego trzeba uspac nieodwracalnego bozego mego jedynego w sercu uznawanego tak tak chwalonego jak cos z niczego pies a pies to roznica kolego tworczosci brzmienia niedozapomnienia zapowiedzenia marzenia zadziwziemia podziemia do spelnienia marzenia dla ostroznosci dzieci nie smieci tylko nadziej podziei tej mojej idei kochania wszystkiego bozego sportowego uznania mego i twego o zakochania kochania realizaci dynamicznej fizycznej poezja to zycie o tym mazycie i uwierzycie w to i owo to jak przezycie realnosci nam danej oddanej ukochanej i pokazanej wciaz szukamy czegos o czym niewiemy rozpierd rzeczywistosci nam danej otwieranej nie ukrywanej z naszej strony non stop pokazywanej nam danej wyjeb... gdzies w kosmos natury zycia idealu gdzies gdzie czas niegra roli i powoli do woli samowoli itd moze gra przy realu tego przypalu okazania czegos pokazania tworczego kochania to jak wiele i nie za wiele to podpowiaa i zapowiaa o zyciu byciu tu i tam na wznak blask trach pach pach ahhh bah znaki przewagi powagi sytulacji roznej wiocznej i sprawdzonej tj waznej , ulozonej roznorodnej i wyjatkowej i to powiem sie czegos dla cb dowiem jak i dla kazdego madrego hardkorem podpowiem i zaurocze w sobie ale nic z tego i ci powiem stworcy danego przyjacielskiego oddanego tego jedynego nieodwracalnego boga jedynego jak i wielu naszego wiarygodnego najukochanszego rozmaitego dania tworczego inteligentnego a nie tepego tylko silnego psychicznie i rytmicznie gadanym i uczonym to jak zabobony urody zycia i tego bycia kota danego urealnionego przezemnie kochanego tego wiarygodnego zwierzaczka mego twoorcy nowego zycia jak i nowego jedynego niepowtarzalnego tego zyciowego i niepowtarzalnego zyciowego systemu naszego nie prawnego kolego przezemnie pokazywanego tego jawnego i prawnego nam juz danego chodzi o jednosc z prawem tak tak tego realnego tworzenia wkoncu czegos nowego tak jawnie downie i nie tyle ile co wierzymy uzgodnimy zjednoczenia ralnie bez falszu jaki nas otacza ema powodzenia do poznania dawania ludzia taboreta mozgu plety zycia ema to nie sciema naturalny haj trzyma mnie milosci i jak i was przeciez oni to wiedza i cos o tym powiedza o otwieralnosci wszystkiego naturalnego przez idiotow zabijanego tak naprawe niekminia o bogu mysla ze go niema i to moze sciema a naturalny fundament mojej radosci jest ze on jest jak zycie darem w ktorym sie znajdujemy i cos powiemy co to dar bozy edukowany i na nasze szczescie on istnieje jak w podziemiu to non start tym zyjemy bo chcemy i mozemy juz cos na ten temat powiedziec i sie czegos owieziec a nie zabic to co najpiekniejsze wszystkiego dobrego co nas umacnia i wzmacnia podnosi i mnie na duchu tworcy wszystkigo ozgo a nie niechcianego dobrego jednostajnego bozego tego co wybacza i oto chozi ze ralnego i przwidywalnego wszystkiego zlego naj la mnie kochanego i przezemnie zauwarzalnego samgo dobrego w kosmos bez mydla w dupie trupie zycia zabieranego ale cos czyniacego zlego proste krzewy przeciz sluchanego i wiara dyktowanego nioszukiwalnego tylko czyniacego najlepszego tylko dla kogo i za co doceniam dobrego niezabijalnego w jednosci i lojalnosci do zycia przeciz nam danego noon stop tworzonego radowanego i milowanego naal kolego poryty dekiel nie w moim skladzierealnie klalnie too nie sciema pozera tylko bozego stworcy naszego zaczynajac nie odbierajac niczego dobrego spostrzezenia na zycie wietrzne dla mnie normalne niewyobrazalne bedzie wybaczalne i przedewszystkim realne i matrymonialnie i tez nie dawajac najlepsze nieodbierajac pety prawdy bozej tej realnej kochanj i tworczej potrzasne toba jak pineska zycia zcennego nam danego juz niodwracalnego przez wierzacych docenianego stale nieskonczonego myslenia o normalnosci kochaneego i radowanego przezemnie samego wierzacego uoskonalonego w lego nadal lubie legal zycia kochanego i poznanego przedewszystkim przez was myslacych o darach jak i dla boga waznego myslenia tworczego pokazanie chwaly to me zadanie realnie niepowtarzalnie i bardzo kochanej prawdy jaka nas otacza, kolego tworczego pomyslu o braku wojny i zeby to niustajacgo czasu przemijajacego tylko zwyczajnie i realnie wierzacgo ale w gowno pistoletow pokaz i tylko podpowiem ze zyci to poczatki jak meka i co to zadaniem rozwiazaniem wszystkiego przez milosc tak naprawde dziela wielkiego i wogule real daru naszego kochanego tego tego najlepszego tworczego mozgu kazdemu i ty myslisz o tym ze moze chcesz mi cos zrobic by se hajs pomnozyc i se cos stworzyc zabijajac nadal u mnie kochanie i poznawanie czegos dla ciebie najlepszego daru mojego i przedewszystkim mojego przyjacielu nie smieciu to tworcza intencja nie sciema pozera wierzacego i nadal liczonego slowa jedynego czyniacego obro zlej zeczy jest jakis sens bo ja go niemosze widziec by o tym pisac co dobre a co zle to wiem panie kochanie i sie tym raduje i to szanuje tworze i mnoze podzielam i zauwarzam poematem moim ni twoim zycia rojnowanego tylko naprawianego waszym zadaniem przeciez kochaniem mysli zbiorem strzal w dziesiatke chyba w nieskonczonosc daru naszego non sttart wzbagacanego slowa stworcy jedynego kochanego zaufanego kolego przyjaciela nam danego leci leci kabarecik naturalnego i wierzacego tego nasladowanego swiatelka naszego poste slowka zamieniane i odrabiane podpowiedzia ma zapowiedzia rymem co moge dopowiedziec to wiecie i sami powiecie na naszym nigdy nie moim swiecie bo to zwykle zamiecie a litosc to zbronia kochania i pokazania tego przezycia i zuzycia tematu knucia mego rozkminiatora konstruktora naturalu zabawy i wogule mego myslenia nie odbierania tylko dawania jestem jak sluga boga a zycie to dar ktory mowi o milosci ktora nas otacza i podpowiaa i zbacza tylko na dobro ma prowadzic nas i was wszystkich pieknych nigy niemysl zle by cos robic bo podpowiadam ze zawsze trzeba myslec miloscio ma kochana zloty dar ze cie mam blisko to jak boisko mego stylu bycia i zycia to dla ciebie wiedz to i owo ze byc dla ciebie i kochac tak tylko ciebie to dar tylko nic niemowi ale juz dostrzegam go by bylo zdrowo miloscio ma to dla i za i zadziw to jak mit radosci i ufnosci wiedz ze to nie blef tylko to wlasnie to co kminic zaczynam nad samym soba tak i kims sluchasz tego pomnoz to kolego razy 5 wzrasta rtec i rozpierdalam twoj styl nieznany i przezemnie pokonany,strogany w rymy obudowanym i przez najblizszych szanowany i przez nich sluchany caly czas budowany non stop rozpierdalany

ejj wjezdzam tak jakbym rozpirdalal twoj styl, pokonanny ,nieznany tradyycja ma ,ta i mnie rozpierdala i mnie powala z nog zwala mozliwosciami podpowiada i sie spowiada
znana ma gadka dla kazdego wariata to niejest zadna draka tylko to dla kazdego brata z mojego swiata moge rapowac co zechce i niebede sie przym zastanawial wietrznie szczerze to w nic niewierze i wierze proste chcialbym wiele i moj styl jest jak wietrzny haj to jest raj policyjnych gei ,prawdziwych lamusow, dzieci i jebanych niesmieci niepotrafiacych tylko mowiacych , popisujacych,smierdzacych . Nawijam ,zwijam , uwazam i pomagam to jest chwila kiedy powijaja cie mendy i jestes zamkniety i caly swiat znika , przemija to jest chwila zakanczajaca wszystko i poco nam dobre nazwisko chwila nieowagi i lądujesz do paki . zawsze i na zawsze dla was sie staram sklejam rymy szybko zwiezle i na temat to nie jest sciema i beznadzieja tylko prawdziwe slowa na ulicy powtarzane w rymy op i obracane i dobrze znane dla kazdego normalnego ,tak naprawde madrego , kochajacego i tym podobnego ,uwielbiam rapowac kolego niesciero sklejac rymy pierwszej klasy to nie dla pajacy tylko dla zaufanych lojalnych przedewszystkim normalnych niedwulicowcow tylko realistowcow,mozesz miec co zechcesz .... chyba we snie tooo bez sciem rap to moj tlen wie to kazdy wlasnie ten nie zaden scier.... staram sie nawijac zeby niebylo komplikacji i sklucen tylko poprawy zdania o mnie i o tym co sadze i kazdy mowi ze ja bładze i pyta co ja o tym sądze wiesz czy ja błądze..... rap to nie pieniądze tylko wymawialbym wietrznosc ze to umoralnia i i utwardza, zakoncz e lepiej.. byy nieskonczyc jak ten na glebie wiesz co mi chodzi po lebie wejs sie zasiebie by niebylo jak z ostatnim zulem,trupem skonczyl
pod sklepem z 0,7 myslal o tym chyba jeszcze w niebie jak to pije na zmarznietej glebie ,tak pojebie uwazaj na siebie szkoda bylo by mi ciebie lezacego na tej glebie kiepie i rozny wioslarzu i lachmaniarzu
moge niebede sie przytym zastanawial wietrznie szczerze to w nic juz niewierze
i chcialbym wiele i niewiem czy nie zawiele szczerze napisalem tak i inaczej tylko sam juz w to niewierze, i sie zastanawiam tylko czy ty tez tak masz kochana szukam szukam moze ciebie jestes ksiezniczka trakotoj sie tak jak bys jakbys sobie tego
1................. TP TP TP TP zyczyla , niekrzywdzila ZZzzzz troszczyla. Czy szukam idealu ? ?
tooo wielkie slowa to przestroga niema tak na swiecie kolorowo jest zjawiskowo ...odlotowo i niewiem chyba co tto jest nieraz slowo sklupulatnie waze zaboli nieraz tak jak skolopenra kasajaca bolesnie ,swigmo podnosi jak lawa w wulkanie rapowanie to moze moje zadanie tak to odczowam i czowam mam styl nieraz mysle jak shaggy-dog a nieraz jak styl sheraton tylko slowa wiele znacza i wiele podpowiadaja bezimienniki, zamienniki partologi i tej patologi zwinelem wersy niektozi sraja przy tym w pampersy dali by wiele za te wersy konteksty wyryte w bani przyslow i roznych pomyslow podpowiadajacych i wiele tak naprawde znaczacych mowiacych o tym czego niema i to nie sciema rymuje i sie dobrze z tym czuje nadal konstruluje zdania i intuicja mi to nadal podpowiada i to mi odpowiada roznorodnosci slow nieznczacych nic wiecej tego czego chce by znaczyly Razz

mowie o tym czego niema i to co bym chcialo by bylo i mam w dupie moge oo tym freestajlowac rapowac i przytym tanczyc i sie bawic jarac skakac i latac, plywac ,poznawac wszystko bez przerwy mowic o tym czego niema i to co powinno byc

tego czego niema i to niesciema mosze cos w zyciu miec,odkurzac i budowac niby cos czego niema i to beznadzieja
ja juz niewiem czy tego tamtego niema i czy tamto jestw tym mam na mysli sens oparty tego czego niema i czy to tamto sciema tak naprawde nisko sie oceniam a niektorzy mowia mysla sciema pozera.wyjechac , a moze uciekac do kad zmierzac mam biegac z rana by nieskonczyc jak ten w okularach i w sandalach
moze przerwac prace bo zatrace i strace co najwazniejszego sciero nawijam tak jakbym cos pierdolna co kielicha debila rozkminka,rozkminki,wymianki,ukladanki i przebieranki

tego czego niema to niesciema sa luzie postronni i do tego stopnia zdolni knabrni nawijanie to ich zadanie rymy w rzeczywistosc oprawianie w tym jest zadanie z chemi nie dla jeleni tylko dla ogarnietych i chetnych zycia to nie kicha to wlasnie rola magika ktory powtarza i zauwarza to co wazne caly czas chetny na prawde szukam i pouczam do czego ziemia sluzy staram sie byc kulturalny stawiam na to by byc szczery zawsze bez sciemy dla zaufanych lojalnych przedewszystkim normalnych ,,, nie dwulicowcow ,,tylko,realistowcow . mozesz miec co zechcesz .... chyba we snie tooo bez sciem rap to moj tlen wie to kazdy wlasnie ten nie zaden scier.... staram sie nawijac zeby niebylo komplikacji i sklucen tylko poprawy zdania o mnie i o tym co sadze i kazdy mowi ze ja bładze i pyta co ja o tym sądze wiesz czy ja błądze..... rap to nie pieniądze tylko wymawialbym wietrznosc ze to umoralnia i i utwardza, byy nieskonczyc jak ten na glebie wiesz co mi chodzi po lebie wejs sie zasiebie by niebylo jak z ostatnim zulem,trupem skonczyl
pod sklepem z 0,7 myslal o tym chyba jeszcze w niebie jak to pije na zmarznietej glebie ,tak pojebie uwazaj na siebie szkoda bylo by mi ciebie lezacego na tej glebie zachowaj to co mamy i co podpowiadamy ze zawsze trzeba myslec z to nic i cos co podpowiaa i co nieco zapowiaa uczy i poucza kazdego zlego wyprowadza na obre najszlachtniej i madrze waze kaze slowo bozego naturalnego popiram od postego o pelnego slowa ktor ucza legendy mej i kazdego widze i pomagam slowami jak tylko moge dac wiary i podzielenia sie ma madroscia stylach zycia kazdego jestem znakiem zyciowej rozwagi swoe przezylem i do tego dazylem do perfekcji wszystkiego mozliwego myslacego kazdgo wyciagnac na dobre zmieniam styl na git podpowiedzi zapowiedzi o naszym darze zycia to przemija jak kolejna chwila za chwila sekunda za sekunda rok za rokiem ktos za kims to bedzie kims wielkim la mnie i la wszystkich tworze cos wilkiego la mnie by bylo do jak najwiekszego poziomu naszego myslenia kazdgo mogacgo wszystko poco dobre nazwisko jesli sie mysli o kazym i o sobi a piniadze to rzcz nabyta i o zycia chya to ryba mam tyl non stop do pisania ze pisze niemyslac dlugo o tym poruszam kazden temat prawdy co mni otacza do idealnego toku myslenia la wszystkich bozych co to wlasnie to i tamto o czym mysle i jakie spostrzezenia mam klopoty z ortografia lecz to wasz sprawdzian ja tylko pisze i duzo od siebie wymagam zawsze duzo zycze wszystkiego do osiagniecia wielkigo mamy i podziwiamy o naszych darach jak i daru zycia rapu disco rge rocka przewodnikiem muzyki klasycznej nie zanym chamem tylko psychoanalitykiem dazac do perfekcji zdolnosci odslaniania naszych talentow , ktor trzeba odkryc u siebie jak i kogos patrzymy na wszystko z dobrocia i z miloscia brzmienia mego mowienia tej i tamtej uwagi zyciowj rozwagi dobrej powagi powtarzam i jestem szczery do bolu ale tym sie szczyce bo nieboje i boje boga i luzi ale to nic i tez cos jestm biedny jak wiekszosc ale szanowany przez myslacych to zaszczyt dobrym i szczerym szacun tez do bolu ema powoznia to si szanuje w moim jezyku kazdgo czasu nismiertelnego bardzo szanowanego tworczego zwyklego poematu ktory wciaga i podciaga wszystkich bez wyjatkow bozych zyje chwila za chwila to przemija kolejna godzina czas leci my jak male zieci lecz ktor maja myslec o pomocy starszym jak tylko moga freestajlowanie me kochane zadanie o prawdzie dostojnie realnie kochanie rosprzestaramie stylowego zadania mego bardzo kochango malym stopniu doskonalego myslenia wilkiego o ziemi i bogu wszystkiego dobrego najlepszego ej to takie szanowanie me zadanie odrabiam i sie czegos dorabiam przypadkowo zauraczam podpowiadam jak ragga stylu nie debilu podpowiedzi zwykle zapowiedzi ze niewiem co bedzie po naszym bezcennym zyciu to taki wilki ar ze niewyobrazalny ale realny znakomity jak i na ziemi tak i w niebie hleba naszego powszedniego marego czlowieka kazdego tego przez boga stworzonego bardzo tworczego jak harry poter to nic to mala zapowiedz odpowiedz szlachetna i madra ma ragga systemu mego jak i twego datku zycia naszego nawet ulomnego czlowieka kazdego bez wyjatku prawnego i radnego niby doskonalgo i myslacego tak jest bo tak ma byc to lzy kazdego jestem niedobry i tez bardzo dobry dla kazdego duszy mojego jak i waszego stworzonego boga jedynego i wielu nas i was bozych ludkow mych kochanych stworzycieli beznadziei niema w moim jezyku i jest masakra w calym zyciu o szczesciu mowie ono mowi o milosci kieruje sie tym czegos ucze to mi sie podoba ze lacze kazdego swobodnego nerwowego ale naturalnego ziomek popatrz na to co mnie me myslenie otacza niezbacza z toru tworzenia dzialanie planu ustalani milowanie talentow podpowiedzenie o wykorzystaniu go rach ciach bah ah tyram nadal nad wszystkim co nad czym tylko moge i to szanuje buduje me zycie ktore ja bym ustalal to by bylo inne ale to zalicza sie do basni o czyms pieknym dla kazdego lepiej niebede marzyl bo zycie jest niepowtarzalne policja niema co robic tylko lapac dobrych realnie przebuj nowy ewangeliczny powstaje mam nadal nazieje ze bedzie cos z tego i niewiem bo mija chwila za chwila kolejna godzina chwila porywa i znika mtoda myslenia jest i bedzie duza malutka to i dla niej i was brawa za to co pisze bo sie otwieram nie zamykam tylko pisze o zlotej legendzie naszego zagadkowego zycia w milosci i litosci la kazdgo bozego mego slonca i cienia wiarygodnych uczuc do zwierzat ma powiesc jest niesklana z tym sie wiarze lcz mmysle ze jest niezastapiona wzbogaconym jezykiem myslec nie konczyc nawt niechce bo jest pelna ciekawostek o milosci i radosci smutku lecz pelna prawdy o zyciu mam nadzieje i wiare ze zaimponuje wszystkich muzykow i wg luzi nowoczesnosc sie rozwija a historje trzeba tworzyc i odslaniac przyszlosc wiary dla wszystkich pozdrawiam a hajs jak tlenem ktorego niemam milosc mam bez tego najlpszego dalej tworze powoli odechciewalo mi sie zyc lecz wiem ze zycie to dar i sie nieda tego zerwac to co widzialem to nierzycze nikomu by zobaczyl w psychjatryku niewyobrazalnego dla pojecia ludzkiego kazdy wie a tak naprawde nikt niewie nikt niewie co jest tam 5 procz siedzacego przytym wzrasta chec do myslenia o pomocy dla takich ludzi jak tylko moge i potrafie niewyobrarzalnie realistycznie wzbogacam kazdego w wiare do zwyklego utworzonego realnego wzmmacniam i poprawiam co nieco pokazuje dla wiary w milosc tej ufnosci zycze kazdemu lubie i kocham kazdego bezz wyjatkow moze i sa ale to niewarzne rappowanie me zadanie wariacja podpowiada i zapowiada szanuje i raduje przytym funkcjonuje to wlasnie to produkuje burze wywoluje lecz milosci wielkiego powarzania ewangelicznego stylu rozpierania bardzo wilkiego wyrarzania tego wlasnie dawania mego i twego poszanowania lubie i gubie pozdrawiam i przepowiadam rymem swobody natury palcem bzdury to nie chaltury i wg to bezcenne dla madrych a nie tepostrzalow to kulturalnie i realnie spostrzezenie na zycie jak w madrycie nie obwijanie w bawelne to sie chce czytac kazemu bez wyjatkow radnych i prawnych o naturce nie bzdurce co pobudza i rozjasnia stylowo nowoczesnie pokazuje smak zycia kazy o tym marzy nadaje zrowy tok myslenia i porozumiewania sie naszym jezykiem a nie sranie w banie czy po krzakach megasne dla mnie to jest i wg piekne i to sie liczy szacun za to myslacych powiesci ta i mnie otwiera leci leci kabarcik my jak male dzieci ktore chca cos w zyciu miec i do czegos sie przydac naturalnie i realnie nie matrymonialnie tylko przez powiesc o zyciu natura to ni bzdura ktora zaslpia tylko trzeba ja odslonic by sie nauczyc chciec i moc mnozyc a nie likwidowac jak policja za free czy zabijac bo to moze byc chwila jak sie wywrucisz i cie niema bo glowa peknie to nie sciema falszerza jakiegos anemika tylko zaczynajacego myslec czlowieczka w wierze i chwale w pale to sie niemiesci wszyscy nadaja sie do tarcia chrzanu lecz robia to nieliczni jak jest sie zaslepionym niby doskonalym ale dla mnie waznym wiem po sobie juz mam i to dam co nieco pokaze i odznacze najlepszego opisze i sie pod tym podpisze co nieco podpowiem ale z serca to jest to i owo jak owoc ktory powoli i szyko wymiera umiera lzy przeciera prawdziwy glodu to potrzeba jedzenia to zlecenia potrzeby do natury podpowiedz to wlasnie zapowiedz i szlachetna wypowiedz spostrzezenia mego tworzenia czegos madrego wielkiego unikatowego dla mnie bezcenngo bardzo kochanego ladngo co by bylo gdyby i jakby na to nikt niepatrzy ale zobaczy moze 2040 lub 3000 jak ziemia bedzie istnic i wszystko zaprzepascimy zabijaniem i truciem siebie samych moze czlowiek moz byc nismiertelny kto na to tak patrzy niedocenianiem wszystkiego naturalnego istninia bozego mego jak i twgo inteligentnego o bustwie myslacego bardzo kochanego niepowtarzalnego tego kminiacego o wierze w ducha swietego na wieki wiekow ma powiesc niema konca jak znakomitego poczatku a moze slowa to wilka rzecz tylko nipojmuja co to jest zycie przecierz o tym mazycie kochacie i radujecie, szanujecie i wiecie bo to milosc poswiecona co z wami kolegami tworczymi doskonalymi bo u mnie lipa z ogarnieciem jak tak ma byc by dazyc do perfekcji bo kocham szanuje i raduje tworze mnoze wszystko opisuje i nic tak naprawde to niewiem co mam opisac by bylo kolorowo i znakomici kogos rozweselic to jak chwila natchnienia kazdy co mnie otacza mowi ze mam do tego talent a ja mam czarne mysli ktore ksiazka mnie tylko rozjasnia to moj cel opisuje i podpowiadam czy na tyle tylko mnie stac to raczej nie bo jestem mlody i wszystko przedemna wiara zostaje tego i tamtego nikt mi nieodbierze w to wierze jak we wszystko i wszystkich co mnie otaczaja w tym naszym zyciu trwaja i co mysla to mnie bierz w odchlan stanu skupienia sie nad sobba jak i kims chwilami mnostwo i brak slow zarazem pisze po razie mam to w urazie rap to prawdziwy blask dla kazdego myslacego przewiywalnego i zdecydowanego przeewszystkim tworczego wie ze nie i tak doskonalego muzykalnie uzdolnionego kazdy wie co potrzebuje do naszej histori nowoczesnej mej jak i twej jej i jgo tylko trzeba na to umiec patrzec do tych dziel odpowiednio podejsc z miloscia a ni z nienawiscia naturalnoscia stylu zycia extremalnego boga kminiacego przwidywalnego na nasze szczescie nie klamiacego i cos tworznego szczescia naszego dla wszystkich bez wyjatkow prawnych i radnych wyjatkiem jest kazdy myslacy artysta tego sie trzymamy sie sami z soba jak i z bogim dla niewierzacych pomoga o rozbawieniu umyslowo inaczej troszke rozjasniam mysli narazie nie smianiem tylko zapwnieniami w wiare i milosc oznajmuje co to jest zawsze nie w pelni wszystkiego rozwinietego tematu zycia dla czytajacych i myslacych tworze cos z niczego pokazuje co to jest jasnosc blasku umyslu jak narazie x2 i siema to nie sciema tylko sciema za sciema ide dalej swoje podziwiam tym i tamtym sie zachwycam dalej kminie nad stworzniem czegos pieknego wiem ze niepowtarzalnego co nieco doskonalgo zwykle slowka ktore doprowazaa do czynow dobroci w zyciu mam i niemam weny ta powiesc to nie o obwijaniu w bawelne innych ksiag to nieczytam nawt nichce ale ja za jestem dobry rozjasniam swoj styl pisania dopiero cos wielkiego zaczynam robic przytym czoje ze zyje powiesc jak wiesc o dobrym i gardzniu zlym wszystkim niepoprawnym jawnym i dyskryminowanym ja wierze w jedyngo wszechmogacego i w wilu mocnych sam niewiem jak ale tak wiara nadzieja i milosc to mni trzyma przy zyciu w jednosci i lojalnosci stanu skupienia ma ksiega to masakrator tworczosci brzemia mowienia tylko dla orlow w przenosni a moze i nie kto to wie ja na tak wiare trzeba miec to jedno co mamy + milosc i slowa ktore mnie podtrzymuja na duchu, trzeba korzystac ze szlachtnego zycia tajemniczego ktor ma tyle zagadk o ktorych niemamy jeszcze pojecia ze to szok ktory pobuza do dzialania kazdego moj plan jest duzy dlaczego jarajacego kaza na sad to nie do pojecia mnie to rani nieopisuje nawet bo w moim swiecie bylo by inaczej bez policji styl calgo zycia ktorym cos i jeszcze troche opisal bym lecz ciesze sie z tego co mam milosc do wszystkiego bozego czojmy sie przytym jak w raju chociarz chwilke i nie zapominajmy o minusach w przenosni policji taka prawda wszystkiego co slyszymy o okrutnosciach naszego zycia madrrosciach natury szlachtnej to jak zapiskach o prawdzie rekodzielach mej radosci ze mamy dziwny kraj to dla papierza daje mu wiary kazdego co mnie otacza tego co zbacza prawdopodobnie i na pewno to jest piekne lecz nie dla niechcacego czytac i myslacego inaczej ja uwarzam ze klasyk to klasyk mamy shopena za soba z mego miasta i pisarza mnie znanego na caly swiat bo wszyscy to rozumieja bez wyjatkow mnie tylko polacy tere re ze znakomitym podejsciem do wszystkiego jak policje ktora mozemy obudzic na caly swiat wszystkiego bozego slynnego kazego myslacego o wszystkim ze gdy swiat sie lamie to pomozemy bo niema do kad uciec i jest ale poco gdzie wyjechac to nie w moim stylu to niemozliwe bo kocham i chce cos w zyciu miec i chce poczuc szale zwyciestwa jeszcze wszystkiego co sie da pomoc niezrownowarzonym psychicznie i umyslowo wersami zwykla ksiega opisujaca cos z niczgo dla mni wilkiego narrattoryzmu mamy to i owo bogaty jezyk mosimy sie dzieki temu czegos nauczyc ja wiem co jest 5 umie podejsc do ludzi patrze na wszystko madry dostrzegnie i cos o tym powie jesli calego mego nieprzeczytasz to nie skumasz jednym slowem styl ktory poka w leb i rozjasnia nigdy nie tragicznie ktory podchodzi do ducha twego jak i mego cisninia brzmienia zupa z bobra a lepsza z wiepsza to jak nie bo nie co ma ojcic na warsztacie opuzczone gacie i obok zaby staje sie spelniony rymem oswiecony ooo po glupocie trocie mlocie jak ja taki ten swiat mowi sie zycie o tym marzyci brawa powaga rymu uwaga to pomaga narzuca mega myslenie poematami szafuje bo mi glowa nielasuje czytac nie zbywac odciencie nie milosci tylko mysli lecz niewiem i wiem co jest 5 i 6 podpowiedzia szlachetna zapowiedzia mą kochana o bogu i wogule wszystkim pokaze gdzie raki zimuja ma ksiega o milosci i radosci duchowej w wiierze co wszystkiego co szalone to jak trans bans mego myslenia tworzenia realizacji skupienia sie nad soba spiewam i podziwiam a czas mija chwila za chwila przzemija ale ooo to nie babilon tylko to jst to rozwiazanie mej tworczosci doskonalej o tokach roznosci przeroznosci myslenia dzieki temu niechce zle skonczyc tylko myslec bardziej tancze i spiewam nadal pisze juz niemam pomyslow a po razem mam ich mnostwo i braki uwagi przemija kolejna gozina i kminie zastanawiajac sie dalej czy to bedzie czytane kogos zaimponuje cos jeszcze zbuduje przytym funkcjonuje to mi sie podoba zprecyzuje wszystko co sie da i intuicja podpowie nie podrobi tylko mozg tra la la lat taki zycie ma blask mnozeni boze x 3 rak slow o ludzi ale wsolutka minka muminka wszechswiat jest duzy ale dla boga moze byc maly tyci tyci nic i cos znaczyc kto to wie bo ja nic jak kazdy normalny niemoralny to zycie kazdy jest swietny cos w sobi ma i podpowiada nieco to jest zyci gwiezdn wojny to niewiem ale kazdy wie gowno haha brawa dla boga to od niego pomoga rola magika tryhhhhaaaa jak mego tak i twego jednego i wielu mych swietych to powaga pokazuje to co czoje i o tym rapuje przytym dobrze sie czoje

Gość · Wysłany: Śro 20:40, 27 Mar 2013 Temat postu:

Omg sporo tego Razz

siso

Można nazywać na siłę sztuką dowolnego rodzaju bełkot, ale wydaje mi się, że aby mógł być sztuką, bełkot powinien mieć jakiś sens. I powinien dać się (w miarę) łatwo przyswoić.

Twój się nie przyswaja. O sensie będziemy mogli rozmawiać, kiedy opanujesz dawkowanie przekazu przyswajalnego.

OSA

Sugeruję, że kolega sam powinien umieścić tekst i zapytać o opinię, jeśli rzeczywiście tego chciał.