Dla kogo poezja

Solaris

Poeto degradujący dorobek swego narodu,
Siejący trąd zwierzęcego brudu, zarazy i smrodu.
Z obślizgłej ścierwem i rzygiem pachnącej pępowiny,
Skrobanym nasieniem zboczeń, śniący ułomne rodziny.
Liżący zady; odchodem kłamu będący i brudu,
Pijący szczochy i nawozy w sosie zaplutego ludu.

Poezyje nie dla poczciwca co chleba poszukuje,
Nie dla kupca co lud naiwny a ślepy oszukuje
I nie dla ladacznicy co na prawo i lewo daje
I nie dla byle pijaka co na słabszych z szablą staje
I nie dla emigrantów co kolorowe mają lica
I nie dla ludu co brud i nędza to jego oblicza.

Poezja dla czystych moralnie panien kwiat zbierających,
Pięknych dworów o nasze rodzime tradycje dbających.
Dla inteligencji w zacne maniery opływających
I dla mężczyzny i kobiety kochankami będących
I dla samobójców co giną z nieszczęśliwej miłości
I pragnących wolności narodu - samotnych w ciemności,

I dla człowieka który stoi przed życiowym wyborem:
Stać się szmatą bez godności jak Ty, czy polec z honorem.
Dla pasterza co melodyję nieba przemierza wzrokiem
I kapłanów co Bogi ubłagują krok za krokiem
I dla magów, wiedźminów i niewiast co gusła sprawują,
Jednym słowem dla tych co w życiu sercem się kierują.

(I come back. Maybe....)
Solaris Ghost

memento

Do 2 strofy myślałem że to będzie wiersz ironiczny ale końcówka mnie załamała i musiałem ją przeczytać jeszcze raz by w nią uwierzyć sory ale 2!!

Yan

Pech chciał, że akurat czytałem jak jadłem kolacje... Średnio mi się tak podoba... 3