Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alojzy.G.Cłopenowski
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 15:46, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Drogi Malleusie mam dla Ciebie misje. Misje tak wymagającą i ciężką, że strach nawet myśleć. Ale jednak. Misja specjalna dla specjalnego agenta. W Krakowie mieszka pewien człowiek, i Ty musisz go odnaleźć. Jest to idol mojej idolki. Musisz dowiedzieć się kiedy i w jakich lokalach grywa. Ten przemiły szaleniec zowie się Nigel Kennedy. Pisarska rozmowa przy wodzie ognistej, po czym udamy się na Jezzowe jam session tego dzikusa.
I to by było na tyle. O i jeszcze jedno. Długo mamy czekać na ciąg dalszy? [grozi palcem]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
niespokojna
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Czw 17:01, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O. Smok Wawelski w opowiadaniu?
Ja piję za bezsenność!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alojzy.G.Cłopenowski
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 17:04, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Gad demyt! Nie można pić za bezsenność... Nie i koniec. Kategoryczny zakaz. Zdejmę pasa i na gołą pupe jak nic lanie będzie X]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niespokojna
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Czw 18:56, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Fetyszysta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alojzy.G.Cłopenowski
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 8:17, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
DominatriX ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malleus
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: po co ja się produkuje...
|
Wysłany: Pią 14:10, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Yhym. Poszukam. Woda ognista... Jest pewien trunek który kojarzy mi się z tą nazwą... (wiem że chodzi o gorzale ale ta nazwa pięknie mi się kojarzy.) I obstawiam że tenże człek grywa w :
-Lokatorze
-Ptaśku
-Albo innym Jamsessionowym kubie.
Poszukam.
A. I to nie jest smok walwelski to jest smok galicyjski.
Jego opis zamieszczę jak wydobrzeje po koncercie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alojzy.G.Cłopenowski
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 14:25, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na jakim koncercie byłeś??
Szukaj, szukaj bo trza go dorwać
Co do wody ognistej to też mi się kojarzy z innym trunkiem niż gorzałka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malleus
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: po co ja się produkuje...
|
Wysłany: Pią 15:06, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się kojarzy z "Ogniem Etny"
Byłem na ac/dc.
Wohoo !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alojzy.G.Cłopenowski
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:28, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Klasycznie widzę. Dali pewnie ładnie szoł ;]
Mi się kojarzy z bimbrem, który kumpel pędził. Na każdą butelkę walnął swoją etykietkę "Woda Ognista". Zaufaj mi, czegoś takiego nie piłeś nigdy w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malleus
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: po co ja się produkuje...
|
Wysłany: Pią 15:33, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hm. Bimber... Z niejednej destylarni bimber piłem... Jak "ognista" to pewnie z fermentacji japnelo ? Nie próbowałem, ale chętnie bym spróbował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alojzy.G.Cłopenowski
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:38, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chciał byś tego spróbować. Kumpel miał taki sposób na polepszenie smaku wódki, tudzież bimbru, że jak dodawał dosłownie krople lub dwie smaku do ciast to wszystko było pyszniuteńkie. Wyobraź sobie, że po wlaniu dwóch takich dozowników do raptem butelki litrowej, jak waliło drożdżami tak waliło cały czas. Kosmos. Na jeden kieliszek przypadała jedna szklanka przepychacza. Cóż... z braku laku wypiliśmy wszystko co miał. Ciężko było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malleus
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: po co ja się produkuje...
|
Wysłany: Pią 16:40, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Yummy !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niespokojna
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Pią 20:25, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zajebiście się czyta takie dialogi, buahaha ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alojzy.G.Cłopenowski
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:33, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Też lubię je sobie czytać. Oscylują o granicę obłędu. "Oscylować"... Co to w ogóle znaczy? Tak mi się jakoś skojarzyło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niespokojna
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Śro 21:40, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oscylować-wahać się, zmieniać zdanie, o coś takiego jak kobieta na zakupach. Tak mi się zdaje, ze to to znaczyło ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|