ploszek
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:53, 29 Lut 2012 Temat postu: Niebo... |
|
|
Lata osiemdziesiąte, wieś na wschodzie Polski. Była sobie rodzina. Tradycyjna, rzec można, że zacofana strasznie. Patriarchat totalny. Żona męża i dzieci byli ślepo posłuszni. Ojciec rządził. Całe życie jego i poddanej mu rodziny podporządkowane było ślepej, bezgranicznej wierze w Boga i kościół.
Jak to na wsi, było i jest w każdym gospodarstwie były koty. Dzieci jak to dzieci... a zwłaszcza dziewczynki uwielbiają kociaki. Ojciec ten miał dziesięcioro dzieci. Jedną z nich była dziewczynka o imieniu Weronika, która wyjątkowo kochała kociaczki. Zdarzyło się, że podwórkowa kotka powiła pięć małych kotków. W stodole oczywiście. Weronika oszalała z radości! Przynosiła świeże mleko, pilnowała, żeby psy nie niepokoiły maluchów. Pewnego dnia będą w stodole wlazła na siano i zasnęła. Jakiś hałas obudził ją. Widziała jak ojciec napełnia wiadro wodą, potem wielka garścią zgarnia wszystkie pięć kotków i wrzuca je do wiadra... Na wiadro położył deskę. Weronika bała się odezwać... wiedziała, że ojca nie można denerwować... wiszący na ścianie gruby, twardy pas pomagał mu w utrzymaniu dyscypliny. Uciekła ze stodoły przez dziurę w tylnej ścianie. Po kilku godzinach poszła do stodoły. Kotków nie było. Wiadra też...
Po kolacji poprzedzonej długą modlitwą ośmieliła się zapytać ojca o kotki... Odpowiedział, że kotki poszły do nieba, bo tam będzie im dużo lepiej niż na ziemi i dla każdego w niebie jest lepiej.
Na podwórzu gospodarstwa stała wielka balia, która służyła za miejsce do kąpieli i prania. Matka, ta żona ojca, zebrała brudne odzienie i poszła robić pranie. Już chciała wrzucić odzienie do balii, gdy zobaczyła, że coś w niej pływa...
Rok wcześniej urodziła bliźniaki. Chłopca i dziewczynkę. Teraz te dzieci unosiły się na powierzchni wody w balii...
Matka błędnym wzrokiem patrzyła na martwe dzieci... gdy podbiegła do niej uśmiechnięta, szczęśliwa Weronika.
- Mamo, Mamo! Widzisz? Teraz dzieci są w niebie! Jak kotki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|