Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Czego może nas szkoła nauczyć?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> "Poetae nascuntur, oratores fiunt"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hexet




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pustaci-pół Nietzsche' go

PostWysłany: Śro 20:41, 26 Wrz 2007    Temat postu: Czego może nas szkoła nauczyć?

Memento mnie podjudził (bez żadnych antysemickich przekazów!) swoim wierszem, więc rozpoczym nową debatę i mam nadzieję, że każdy się wypowie, to temat znany chyba wszystkim.

Jest poeta, wielki czy mały nie istotne, ważne jest tylko to, że zapisał się w historii literatury i znajduje się w programie nauczania, albowiem napisał on wiersz "X".
Dzieło "X" znaliście dużo wcześniej, autor nie specjalnie was obchodził, ważny pozostawał fakt, że "X", niesamowicie działał na wszą wyobraźnię, zdawał wam się być napisany właśnie dla was! Nie wiecie dlaczego, ale siedział on w waszej pamięci bo "był tak świetnie napisany"...
Potem zaczęła się szkoła, środki stylistyczne zabiły jego urok, a on sam stał się taki... Mało tajemniczy i wogóle nie "mówił" o tym, co wy z niego wyczytywaliście... Stracił urok...

Czy tak jest naprawdę? Czy szkoła i nauka "co autor miał na myśli", jest zgubna dla kreatywności interpretacyjnej poezji? Odpowiedzcie sami...

Ja jak zwykle, wypowiem się potem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Śro 20:47, 26 Wrz 2007    Temat postu:

W zasadzie wszystko już napisałeś;] A co do tego "co autor miał na myśli", chyba Szymborska kiedyś interpretowała swój wiersz i uzyskała 50% pkt. na maturze;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Śro 21:58, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Zdecydowanie zabija kreatywną interpretację. Tak samo jak z pisaniem wypracowań na podstawie lektur. Im bardziej chcesz pokazać swoją interpretację tym niższą masz ocenę. (z własnego doświadczenia Sad ). Najlepszy sposób: streść i rozwiń. Cała "kreatywność". Że tak powiem: Pfffff...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorinn




Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:44, 27 Wrz 2007    Temat postu:

Tutaj nie wiem, czy się dobrze wypowiem, ale spróbuję.

Moim zdaniem wiersz jest piękny, jeżeli się go przeczyta raz i będzie się polegało na wyobraźni. Wczyta się i zrozumie. Raz, ale porządnie.

Z czasem, czytając wiersz, on będzie bladł w naszych oczach. A w szkole w sumie jest, jak jest. Mogę więc powiedzieć tyle - w szkole rozkładamy to na części, śledzimy i rozumiemy każde słowo, szukamy w tym wierszu detali i szczegółów, a kiedy już wszystko przeanalizujemy, to dochodzimy do wniosku, że jest to zwykły śmieć.

Co z tego wynika? Poezję trzeba przeczytać raz, zrozumieć ją raz i nigdy nie rozkładać jej na części. A prozę... hmm... to już inny temat ;P
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yan
Moderator



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz/Kraków/8 krąg

PostWysłany: Czw 21:26, 27 Wrz 2007    Temat postu:

Sorinn - wybacz, ale tu się nie zgodzę, czasami, żeby wiersz dobrze zrozumieć i w pełni odczuć to co miał do przekazania trzeba go powoli rozpatrzyć...

Ogólnie chyba zgadzam się z Osą i Mementem, szkoła zamiast uczyć nas kreatywnego myślenia wpaja nam niepotrzebne wzorce i klucze, które my


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luthiene




Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święta Tykwa Jeruzalem

PostWysłany: Pią 23:41, 28 Wrz 2007    Temat postu:

Czy szkoła i nauka "co autor miał na myśli", jest zgubna dla kreatywności interpretacyjnej poezji?...jak dla mnie szkoła nie jest zguba pod warunkiem, że twój nauczyciel na prawde kocha to co robi ( tu akurat nauczyciel od polskiego). Powiedzmy: mamy jakiś wiersz. Ulubiony. I okazuje sie, że jest on w programie nauczania. Potem rozkładamy go na kawałki na lekcji. Wg mnie ma to jakieś pozytywne aspekty...jeśli, zaznaczam, masz dobrego nauczyciela. Z jego pomocą możesz sie całkowicie zagłębić w tekst. Możesz zrozumieć coś co do tej pory było dla Ciebie niezrozumiałym. Masz możliwość podyskutowania i a nuż przy okazji odkryjesz coś w tym wierszu czego do tej pory nie zauważałeś.

Owszem jest jeszcze druga strona medalu. Zgodność z KLUCZEM - chyba największe przekleństwo maturzystów ;/ Interpretacja zgodna z siłami wyższymi ( czytaj OKE ). Myślę, że jest to zabijanie indywidualności uczniów. Chcesz sie wykazać, masz własną wizję przedstawionego tematu a tu musisz sie ograniczyć do wyciąganych wniosków, aby były one jak najbardziej zgodne z kluczem. Szkoła powinna rozwijać człowieka a nie hamować....Wymagają kretywności w interpretowaniu a ją zarazem ograniczają. Sama często mam ogromne kłopoty w podpięciu sie pod klucz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Sob 13:29, 29 Wrz 2007    Temat postu:

Smile
To fakt że jeśli nauczyciel jest polonistą z powołania, a nie dlatego, że chciał być pisarzem, ale mu nie wyszło, więc tyra jako nauczyciel, to może rzucić nowe światło na wiersz czy prozę(które w szkole obie te dziedziny, zaliczają się do lektur). Ale zupełnie nie podoba mi sie gdy nauczyciel dyktuje formę interpretacji. Jest wiele fragmentów, wersów, które ja bym zinterpretowała znacznie głębiej. Nie mózgiem, a sercem. Ale tego się na j. polskim nie robi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hexet




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pustaci-pół Nietzsche' go

PostWysłany: Nie 9:44, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Pijąc do wiersza mementa o Mickiewiczu, chciałbym, żebyście sobie odpowiedzieli na pytanie, czy bylibyście zrozumieć co autor chciał przekazać potomnym w wierszu, nie znająć realiów?
Bo przecież wiersz pisze się nie po to, żeby ładnie wyglądał, tylko po to aby przekazać jakąś treść, przelać swoje emocje... Ja uważam, że szkoła ma ogromny pozytywny wpływ na naukę czytania poezji. Gdybyście nie uczyli się o poezji w szkole, to trudno by wam się było odnosić do spółczesnych wierszy.
Sprawa trafiania w klucz na maturze to temat na inną debatę. Debatę o języku polskim:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Nie 10:11, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Pod jednym warunkiem: że nauczyciel potrafi przekazać sposób interpretacji nie narzucając go, bo to jest już akurat chore, jak dla mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adawo




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz

PostWysłany: Nie 11:37, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Ja uważam że interpretacja szkolna jest dobra do pewnego momentu. Myślę że tym momentem samodzielne czytanie poezji/prozy (z poza tego co jest w podręczniku i kazano przeczytać)... Podobnie jest z "nauką " programowania w szkole.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hexet




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pustaci-pół Nietzsche' go

PostWysłany: Wto 12:42, 02 Paź 2007    Temat postu:

Ale samemu trudno jest zinterpretować wiersz, odległy epokowo. Bez odpowiedniej wiedzy jest to niemożliwe...
Zresztą... Problematyka pewnych wierszy, jest badana od lat przez fachowców w tej dziedzinie i jestem pewien, że te teksty były rozkładane tyle razy na części, że te teksty były oceniane przez pryzmat iograficzny autora, że my współcześnie nie jesteśmy w stanie zrobić tego lepiej, a bez dogłębnej znajomości danych tekstów literackich, nie możemy zrozumieć epoki, nie możemy zrozumieć innych epok...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
motyla_noga




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:38, 12 Gru 2007    Temat postu:

Nauczyciele stają się po części naszymi przewodnikami w świecie literatury, tu poezji. Potrafią podpowiedzieć i zasugerować- co prawda to prawda- wielu z nich kieruje się zasadą: "słowacki wielkim poetą był" i narzuca schematyczne interpretacje. Dla człowieka myślącego ciężko się w niej zamknąć-jednak często nie jesteśmy też w stanie zrozumieć niektórych treści, typowych dla pewnego okresu (jak wspomniał Hexet), w czym szkoła właśnie pomóc powinna.
Weźmy pod uwagę, że w programie nie ma przypadkowych utworów(zazwyczaj..). Umieszczane są te, które mają stanowić przykład danej epoki, stylu, założeń artystycznych i mają pomóc w poznaniu i zrozumieniu ich. Jak my później odbierzemy tą treść, to już jest nasza sprawa i żaden program nam tego nie narzuci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Śro 20:40, 12 Gru 2007    Temat postu:

Poza kluczem maturalnym. Ostatnio zacząłem się zastanawiać, jak jest możliwe, że na lekcjach polskiego słyszę raz po raz słowo "indywidualista" a później, że jego prace byływyznacznikiem epoki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
motyla_noga




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:30, 12 Gru 2007    Temat postu:

świat na absurdzie zbudowano. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Pią 13:17, 14 Gru 2007    Temat postu:

Świat zbudowano na kłamstwie, absurd zaś opatula nas w życiu jak ciepły kocyk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> "Poetae nascuntur, oratores fiunt" Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1