Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Wiersze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
OSA
Wysłany: Nie 23:00, 16 Mar 2008
Temat postu:
Ostatni wers nie pasuje mi, po za tym "utopię żale", nie "żalę", ale to chyba tyle na pierwszy rzut oka.
Darkface
Wysłany: Nie 6:22, 16 Mar 2008
Temat postu: "Rejs zmęczonych"
Początek jednej z największych przygód,
która najczęściej kończy się bólem.
Małym stateczkiem, miast floty brygów,
wściekłe bałwany ochoczo prułem.
Choć w morskiej toni kryją się troski,
a prądy pragną przyoblec w trwogę,
na ustach czując smak bryzy gorzki,
w niepamięć pchnąłem powrotu drogę.
Przez ciernie losu ciągnęła wiara,
przez wszystkie drzazgi, co we mnie tkwiły,
przez które każda ma struna drżała,
które nadzieję dawniej zabiły.
Spytałem wody, co śpiewa szumnie,
czy nie widziała aby mej gwiazdy,
która zwrócona swym blaskiem ku mnie
mieniła się na obliczu krasnym.
Rzec nic nie chciała, prosiłem wiatru,
który owiewał twarz mą zmęczoną,
by prawdy bukłak choć lekko nakłuł,
lecz ten wnet pognał ku innym stronom.
Ląd lada chwila z mych oczu zniknie,
a ja świadomie brnę coraz dalej,
czasem nadziei spragniony krzyknę,
w głębokich wodach utopię żale.
Wiatr ślad porywa, nim sięgnę wzrokiem,
nim dłoń wyciągnę, przesłania piana,
szukam mej gwiazdy pijackim krokiem,
nie chcę się ocknąć samotnym z rana.
Jątrzy się serce, pluje czerwienią,
ponad rozsądek wzbierają fale,
niegdyś spokojne wody się pienią,
albo zatonę albo się spalę.
Ach, gdybym mógł zawrócić...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin