Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Wiersze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
T.Obłuda
Wysłany: Wto 17:55, 25 Lis 2008
Temat postu:
nieźle
nieźle
OSA
Wysłany: Śro 21:47, 02 Kwi 2008
Temat postu:
I o to właśnie mi chodziło. Dziękuję.
Darkface
Wysłany: Śro 21:34, 02 Kwi 2008
Temat postu:
No mógłbym powiedzieć, ale ostatnio jakoś nabrałem niechęci do konstruktywnych krytyk.Nie jestem żadnym znawcą ani sam nie piszę jeszcze na takim poziomie, żeby mnie chwalili czy to za formę czy za treść. Dlatego też udzielanie uwag czasami wydaje mi się nieco aroganckie, bo jak mogę poprawiać, skoro sam nie umiem.
No ale:
Zapewne ktoś, kto się zna, powiedziałby Ci, że motyw przedstawienia własnego życia, czy też zmagań o coś, o kogoś, jako samotny rejs w malutkiej łódce na wielkim oceanie trąci banałem i że musisz szukać nowych metafor, nowych obrazów i porównań.
Powiedziałby Ci, że pisanie zaimków dużą literą jest zbędne. (Ja tak zawsze pisałem, ciężko mi się odzwyczaić. Zazwyczaj osoba, o której pisałem, była mi bardzo bliska, dlatego też pisałem dużą literą)
I ogólnie powiedzieliby Ci, że dużo banalnych stwierdzień jest w Twym wierszu.
Ja, jako żółtodziób, powiem Ci, że wiersz nie porwał mnie, ale i nie zraził. Jest...neutralny. Nie widzę w nim zgrzytów, ale i nic mnie nie zachwyca...prócz ostatniego wersa
Jest magiczny i pełen uczuć
Pozdrawiam,
Darkface.
OSA
Wysłany: Śro 16:12, 02 Kwi 2008
Temat postu:
Hm... <myśli> tak..., tylko trzeba przeżyć
Nie chcesz może skrytykować formy, albo treści, albo ortografii, albo interpunkcji, albo... czegokolwiek?- pyta nieśmiało.- Co jest źle? Bo coś musi być źle, a jak nikt mi nie powie, to nie będę wiedziała.
Darkface
Wysłany: Wto 21:28, 01 Kwi 2008
Temat postu:
Ale chyba warto zapaść się pod wodę i zatopić cząstkę siebie dla tych chwil ciepła, które dawał. Może nikt tak nie pomyśli w chwili walki o oddech, ale potem, jak już się osuszy co trzeba i morze się wypogodzi, to można naspokojnie docenić te chwile
OSA
Wysłany: Pon 22:12, 31 Mar 2008
Temat postu:
Robi się ciężki i "tonący", jak każdy sweter w przeciwieństwie do kamizelki[ratunkowej]
Darkface
Wysłany: Pon 21:10, 31 Mar 2008
Temat postu:
Sweter daje dużo ciepło...niestety nasiąka też wodą . Dwie strony medalu.
OSA
Wysłany: Sob 2:08, 29 Mar 2008
Temat postu: ***
Przemierzałam ocean by Cię odnaleźć.
Ocean kontra mała szalupa,
kajakarskie wiosło,
dziura w lewej burcie,
armata na dziobie,
zestaw sztućców w portfelu,
ciepły sweter na drogę.
Pisałam dziennik pokładowy.
Byś wiedział, jak było.
Schowany w słoiku dryfował po wodzie,
gdy piasek chrzęścił pod Twymi stopami.
Szukałam Cię.
Mej drugiej połówki.
Igły w stogu siana.
Jednego na trzy miliardy.
Płynęłam. Wiosłowałam.
Rzuciłam wyzwanie pełne desperacji.
I gdy byłam już blisko.
Gdy światło, z odległej latarni, padało na twarz,
ma łódź, zaczęła tonąć! Nagle!
Bezwiednie…
Nie miałam kamizelki. Tylko sweter…
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin