Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Publicystyka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Alojzy.G.Cłopenowski
Wysłany: Nie 16:36, 09 Maj 2010
Temat postu:
Podpisuje się pod tym co napisała Osa.
"Ta dzisiejsza młodzież..." temat woda niemalże. Ja tam na młodzież nie narzekam, w sumie sam należe do ich grona. Dzisiejsze społeczeństwo nie ma autorytetów, a jak się już jakiś pojawia media od razu go gaszą. Nie sprzedaje się "dobro", sprzedaje się mord i okrucieństwo.
Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na koniec świata. Mam dziwne przeczucie, że niedługo nastąpi, i bynajmniej nie spowodu słońca, czy naszej planety. Niestety to My ludzie dążymy do destrukcji. Ciekawe, czy jeszcze za mojego żywota. Chciałbym to zobaczyć w sumie. Taka moja ciekawość
OSA
Wysłany: Nie 15:30, 09 Maj 2010
Temat postu:
Ostateczna konkluzja dobra, ale strasznie się plączesz w tym co chcesz przekazać. Bardziej uzasadnione byłoby odwołanie się do konkretnych(albo luźnych) przykładów i mogłabyś mieć felieton, a tak masz chaotyczne nagromadzenie myśli w szkicu albo notatce, ciężko mi powiedzieć do czego bym to zaliczyła.
W moim mniemaniu odwołanie się do historii pod kątem okrucieństw, ma się nijak do przemian społeczno-poglądowych na przestrzeni ostatnich, powiedzmy siedemdziesięciu lat. Ludzie, którzy teraz mają pod siedemdziesiątkę i to oni głównie wysuwają tego rodzaju tezy, w czasie drugiej wojny światowej mieli jakieś 5-10-15 lat. Dlatego myślę, że powinnaś się odwoływać do przykładów współcześniejszych. Na dodatek odniesienie do historii powszechnej i próba generalizacji wszystkich narodowości/kultur/ustrojów społecznych na potrzeby opisu młodzieży jest w moim mniemaniu błędem z czysto socjologicznego punktu widzenia. Spróbuj to rozwinąć odwołując się do bliższych faktów i ogranicz się tylko do Polski, albo własnej miejscowości najlepiej. Chyba, że uważasz, iż Twoja wiedza na temat budowy społeczeństwa i stereotypowych dla niego zachowań jest wystarczająca żeby się tym zajmować szerzej.
Pozdrawiam.
malinowa
Wysłany: Sob 19:32, 16 Sty 2010
Temat postu: Ta dzisiejsza modzież...
Ta dzisiejsza modzież...
Jak wiele razy słyszałam ten zwrot. I nigdy zakończenie tej myśli nie było pochlebne dla wspomnianej młodzieży. Albo jeszcze inna sławna myśl - kiedyś ludzie nie byli tacy......(w wykropkowane miejsce wstawić dowolny przymiotnik nazywający cechę negatywną). Czy oby na pewno? Czy poprostu jest to wyrażenie tęsknoty za czasami gdy byliśmy młodsi, kiedy to my staliśmy na miejscu tych, których dzisiaj z takim zapałem krytykujemy. Bo czy gdyby ludzie z bliżej nieokreślonego "kiedyś" byli lepsi od ludzi z którymi obecnie mamy do czynienia, to czy uczylibyśmy się dzisiaj na lekcjach historii o zbrodniczych systemach, czy współczulibyśmy prześladowanym Chrześcijanom, czy doszłoby do dwóch wyniszczających wojen? Skoro ludzie byli tacy wspaniali? Nie oszukujmy się, na świecie są dobrzy i żli ludzie. Może ci dobrzy mniej rzucają się w oczy. Bo dobro nie jest zbyt spektakularne. Znacznie bardziej interesujący jest człowiek który wpada do marketu i morduje przypadkowo napotkanych ludzi.
Wracając do młodych - Skoro ktoś myśli, że jedynym zadaniem młodzieży jest siedzenie w ciemnych parkach i picie piwa to może patrzy na niewłaściwą młodzież. Niech przejdzie się do hospicjum, gdzie pracują młodzi wolontariusze, do schronisk dla zwierząt, niech wrzuci złotówkę do puszki wolontariusza zbierającego pieniądze na zimową odzież dla ubogich dzieci. Może następnym razem zaniem zaczniemy narzekac na młodzież to w naszej głowie wykluje się taka myśł: "Zaraz, ale przecież to my ich wychowaliśmy ".
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin