Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Alojzy.G.Cłopenowski
Wysłany: Nie 19:16, 25 Lip 2010
Temat postu:
Zamknięte koło. Ja dlatego przestałem pisać w wieku 14 lat... I żałuje. Zdecydowanie teraz lepiej. Więc ja jestem za tym, abyś pisała. Bo zapomnieć nie można. Można sie tylko przyzwyczaić. A ból wtedy już nie jest taki silny.
Lestat_de_Lincourt
Wysłany: Sob 9:15, 24 Lip 2010
Temat postu:
/nima i już/
niespokojna
Wysłany: Pią 7:59, 23 Lip 2010
Temat postu: Fragment z dziennika Kobiety Niedojrzałej
Pisz i nie zapominaj dlaczego to robisz- tak mawiają. Tylko co jeśli ja pragnę zapomnieć? Zapomnieć, że piszę pod przymusem i, że ostatnią czynnością jaka wykonam zawsze pod koniec dnia jest pisanie? Że pisanie jest moim nałogiem, moją toksyczną miłością i chorym psychicznie przyjacielem? Pisz, pisz i za karę nie zapominaj na wieki wieków, amen.
Tak się nie da. Bo otuli mnie paranoja, uśpi swym krzykiem i odstrzelę gdzieś TAM.
Nie przychodź. Nie chcę Cię widzieć, to takie żałosne, oh i ah. Byłam gratisem z tańszej półki, pojedynczym epizodem, który szybko wyfrunął z Twej pamięci. Aż tak jestem tania?
- Nie idź TAM dziecko, to droga w sen, to droga TAM.- rzekł ktoś.
- TAM?- zapytałam.
- Nie słyszałaś o TAMTYM miejscu? Dobrze kochanie, chodź. Chodź i się zabij, dowiesz się wszystkiego, w Boga uwierzysz, nadzieję odzyskasz, no dalej...- zawahałam się. - Przyłóż tę pieprzoną lufę pistoletu do skroni!- krzyknęła najwyraźniej tylko po to by rozpłynąć się w powietrzu. Straciłam szansę na wieczność, cholera. Jestem jednym wielkim lękiem i paranoją, płomieniem tamtego znicza na cmentarzu, płomieniem- tym zgaszonym przez wiatr.
Mężczyzna czy Kobieta?
Bóg czy Diabeł?
Wybór masz szeroki, jak w bezdennym worku. Nienawidzę już chyba Ciebie i siebie. W gruncie głowy nienawidzę nas. Opuścisz mnie kiedyś?
- i aż do śmierci Twojej.
***
Kolejny smutny tekst. Czy to się nie zmieni? Raczej nie, bo we mnie jest dużo żalu, smutku i goryczy. Zwykłam to z siebie wylewać po przez pisanie i niech tak już zostanie.- Autorka
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin