Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Wiersze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
memento
Wysłany: Pon 21:30, 18 Paź 2010
Temat postu:
Chodziło mi o to, że gdyby nie rymy możnaby to spokojnie zbić w opowiastkę prozą właśnie. Nie mam tu na myśli jakiegoś błędu w sensie faktycznym, bardziej chodzi mi o to, że wolę osobiście gdy specyfika pewnych gatunków literackich jest albo zachowana, albo w sposób celowo rozbita. Pisząc "celowo" nie mam tu na myśli tego, że nie byłaś świadoma tego co robisz, ale, że nie przyświecała temu żadna idea. Ot, miałaś ochotę na opowiastkę wierszem i nawet zapisana wierszem jest to nadal bajeczka dla dzieci.
Roxanna
Wysłany: Pon 19:23, 18 Paź 2010
Temat postu:
Częstochowa się mnie niestety trzyma, niemniej chyba w takiej opowiastce nie jest to tak karygodne.
Co masz na myśli w związku z narracją? Proszę wyjaśnij mi to.
memento
Wysłany: Pon 16:33, 18 Paź 2010
Temat postu:
Strasznie częstochowskie rymy i ta narracja strasznie mi się kłóci z tym, czego oczekuję po poezji.
Roxanna
Wysłany: Pią 14:19, 15 Paź 2010
Temat postu: Mała dziewczynka
Mała dziewczynka szła samotna lasem,
bardzo zlękniona oglądała się czasem,
bo las ten odbiegał urodą od innych
od liściastych, iglastych i mieszanych niewinnych.
Drzewa w nim nie było, wszędzie szare pudła,
słupy i pudła, rzeczywistość okrutna.
W szarych pudłach mieszkały korniki pudłowe
i inne robaki, i całe ich zwoje
wylewały się z nich czasem swą okrutną masą
ukazując swe oblicze, szkodząc prawdziwym lasom.
Za pudłowcami zwyczajnymi czaiły się zwierza
wściekłymi oczami spoglądały gdzie zmierza
wraz ze swym koszyczkiem ta dziewczynka mała,
która tak niepewnie po ścieżce stąpała.
Przez swoją niepewność, była łatwym kąskiem
i zaczepił ją ktoś, przystanęła pod mostkiem.
W jej sercu błysła nadzieja, że to dobra osoba.
Jej rozum zaprzeczał, jemu się on nie podobał...
Udawał miłego człowiek przebrany za wilka
wystarczyła tylko jej nieuwagi chwilka...
I cała opowieść tragicznie się kończy,
krew przerażona coraz szybciej się sączy
nie chce już widzieć co się z ciałem dzieje...
Wiatr, który nagle od północy wieje
zakrywa włoskami jej oczy otwarte ...
Nadal pełna zdziwienia, chociaż ciało martwe...
Z koszyczka wysypały się ziarenka twarde,
lecz nie wzrosną tu sosny, już butem roztarte...
Dziewczynka chociaż dobra nie dotrze do domu,
nikt się temu nie zdziwi, jest niepotrzebna nikomu.
Nieświadome jej serce prostych dla nas rzeczy,
wciąż pełne nadziei, że miłość uleczy,
wciąż pełne wiary w ludzkie dobro skryte,
wciąż pełne miłości, choć śmiercią nakryte...
My dorośli choć wiemy więcej niż dzieciątka,
choć na dnie serca leży dzieciństwa pamiątka,
umiemy już żyć świadomi w tym okrutnym świecie,
ona nie umiała, zresztą sami wiecie....
Była dzieckiem, prostym, szczerym, dobrodusznym
my tak nie umiemy, nasz przybytek zauszny
jest tego dowodem, nie ma w nas ufności
tej niewinnej, prawdziwej, tak jak i miłości....
Kombinujemy, szukamy i oszukujemy,
chociaż wiemy, że to źle, to dalej prowokujemy,
bo bez tego jak ona zginiemy przedwczasem.
Mała dziewczynka szła samotna lasem....
P.S. miałam niezły ubaw z lektury moich wcześniejszych postów. Jestem ciekawa jak przyjmiecie to, co napisałam ostatnio. Wróciłam, bo trochę mi brakowało tego miejsca. Atmosfera jest tutaj niesamowita
P.P.S. A jak będziecie mieli mnie dość, to zablokujcie mi konto proszę
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin