Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
niespokojna
Wysłany: Wto 20:41, 26 Kwi 2011
Temat postu:
Akinari wysnułabym teorię opartą na domysłach, a mianowicie burza hormonów i potrzeba wyrzucenia z siebie odczuwanych emocji,
wybacz nicki, ale to jeszcze nie jest "tekst", ale jakoś się zapowiada, też mam na strychu pudła pełne takich wyżaleń. Powodzenia i witam, Niespokojna
Akinari
Wysłany: Pon 13:18, 18 Kwi 2011
Temat postu:
Co do treści: . No. Co to ja chciałam... A! Nieczytelna jest ta praca. Małe literki zamiast wielkich, wielkie zamiast małych, jakieś znaki porzucane to tu, to tam. I chyba brakuje porządnego zakończenia. I środka. Ale ja się tam nie znam. A tak w ogóle to chyba chciałaś coś napisać, ale jakoś tak sama nie mogłaś tego wyrazić, bo ja nie wiem, zaprawdę powiadam: nie wiem, o co tu chodzi. Ale ja nie wykształcony człowiek jestem, wiec niech reszta pozostanie milczeniem.
nicki
Wysłany: Śro 21:30, 13 Kwi 2011
Temat postu:
Kolejna bezsenna
zapowiada się ciekawie.
trochę wina, dobrej muzyki...byle do jutra. Jeden mankament: trzeba egzystować tu i teraz co gorsza wśród ludzi.
Wysilać się aby "żyć".
Byt obecny jest ciężki w takim świecie nacechowanym różnymi pułapkami.
To nic....jest noc, cicha, spokojna, zimna noc...
Czuję pewnego rodzaju wolność i bezpieczeństwo w ciemności.
gdzie jesteś? co teraz robisz?
Dobranoc
nicki
Wysłany: Śro 14:24, 13 Kwi 2011
Temat postu:
Środek dnia...może już trochę więcej jak środek.
Słońce, zapachy wiosny dlaczego mnie to nie dotyczy?
Mam w sobie mrok.
Moje wnętrze krzyczy....aż pęka głowa.
Ciało jest więzniem dla tego co podobno nazywa się duszą.
Szukam wyzwolenia.
Czym jest wolność ducha?
memento
Wysłany: Wto 23:40, 12 Kwi 2011
Temat postu:
Ja właśnie idę się zabić. Nie zniese tego nadmiaru uczuć, cześć. (Niech mnie ktoś poda do sądu proszę
)
nicki
Wysłany: Wto 23:06, 12 Kwi 2011
Temat postu: zatracam się.
Pierwszy raz tutaj.
Dobry wieczór.
A tak od rzeczy to piękny wieczór: pada deszcz, przyjemny chłód, pustka i samotność.....do której niestety znów trzeba przywyknąć...
o ironio.
Dlaczego wystarczy jeden człowiek aby wnętrze drugiego zostało zrujnowane?....hm...miłość to chwila szczęścia i "wieczność" cierpienia.
Znów mam ten stan...powróciła atarakasja- witaj koleżanko, co u ciebie? dawno cię we mnie nie było. Niezmiernie się cieszę, że znów mnie nawiedzasz.
Jaki wniosek?
Moje wnętrze jest puste, nie mam uczuć. Wszechogarniająca znieczulica....
Marzy mi się aby chociaż na chwilę znaleźć się w innym świecie, wymiarze.
Wracam na ziemię-> życie to nie matrix.
A ja nie chcę już żyć....
"Życie" brzmi wyniośle..aż za bardzo. moje to odchłań bez dna....próżnia
A Twoje?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin