Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Liryka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
memento
Wysłany: Nie 14:05, 10 Gru 2006
Temat postu:
podoba mi sie, choc troche przydługawy, wersja Konopnickiej lepsza ale i tak 5, aha wole tłumaczenie "wbrew nadziei mam nadzieje";] takie jakieś ładniejsze
autorka
Wysłany: Nie 10:41, 10 Gru 2006
Temat postu:
dobry... nawet bardzo. nie mam zadnych zastrzezen 6+
Solaris
Wysłany: Sob 21:48, 09 Gru 2006
Temat postu:
Dla niełacinnych "Contra spem spero" znaczy "Wierzę wbrew nadziei"
Solaris
Wysłany: Sob 21:44, 09 Gru 2006
Temat postu: Contra spem spero
Erato! Muzo w sercu stojąca,
Zagraj na lutni swemu kochankowi,
Spraw, by słowo jak iskra płynąca,
Nie poddała się życia ustankowi.
Spraw, by siła mej duszy,
Była tak wielka, że jezioro wysuszy.
Z suchego jeziora dusze ulatują,
Do gwiazd, do serc są zwrócone,
Do serc samotnych tak ładnie pasują,
Jakby samotnością ich życie skrócone.
Takie to w sercu zrodzone pragnienie,
Czeka na Ciebie, na Twoje spełnienie.
Ja, stojąc na pogniewanej ziemi,
Liczę kolejne tygodnie istnienia.
I czekam, aż wreszcie się coś zmieni,
Lecz mimo nadziei, nic się nie zmienia.
Więc, patrzę na księżyc, który czasem się uśmiecha,
I w nim ma nadzieja, w nim jest pociecha.
Palone żarem świetlistego blasku
Życie, które w nadziei wciąż zostaje,
Życie, które samo w garści piasku,
Nie zmyte wiatru odgłosem, pozostaje.
Tak proste, tak różne, lecz swoje,
Życie, które wyjadają krwawe znoje.
Tylko drzewa dają w cierpieniu cień,
One - tak stałe - dobrze mnie rozumieją.
Kiedy ludzie mówią: „Ty się zmień”,
One potrafią, one zrozumieć umieją.
Patrzę swoimi oczami - tak jak one,
Życie i nadzieję sam z siebie chłonę.
Jak zrzucona wężowa skóra,
Usycham, po rozłące ze swą nadzieją,
Bo taka jest moja natura.
Contra spem spero!
I dalej idę, choć czasem zanikam,
I jak anioł, do czyjejś duszy wnikam.
Wpatruję się w gwiazdy - w nich jest przyszłość.
Może wyczytam na niebie swój los,
Może istnienie, a może tylko nicość,
Może bólu i cierpień worków ogromny stos.
Lecz ufam, nie wiedząc co czyni nadzieja,
Bo w zaufaniu tkwi anielska aleja.
Już biegnę! Doganiam Cię Ero!
Już widzę cienkie progi twego zalążka;
Contra spem spero.
Nie groźna mi śmierć, ani rzeżączka,
Bo jestem, żyję i wysysam grzechy.
Wszystko Ero, dla twojej pociechy.
Byś była, byś świeciła blaskiem najjaśniejszym,
Byś wzmogła chęci moje, byś znów dała życie,
Byś pisać zezwoliła, właśnie tym najmniejszym,
Abyś istniała w nas, w tym ziemskim bycie.
Ach, Ero współczesna, wpłyń na nas, jak my na Ciebie,
Byśmy mogli powiedzieć, że jest nam jak w niebie.
Trwam przy Tobie, droga Nadziei,
W czeluście wrzucam resztki zwątpienia,
Lecz trwanie w Tobie nic we mnie nie zmieni,
Na darmo mieć serce, jak ze zwykłego kamienia.
Ty też odejdź precz, wielka, sławienia kariero!
Contra spem spero!
Pozostała jedna już kwestia do odkrycia,
Która ciągle i boleśnie trapi me serce.
Czy jak kiedyś: być po prostu dla bycia
I owym byciem, trwać w ciągłej męce?
Czy ufać i wierzyć, że miłość powróci,
Że ona, raz któryś, moje męki skróci?
Więc ufaj, jak wielcy, dawni Templariusze,
Jak ja ufam, choć nadzieja uległa.
Zachowaj się jak prawdziwi nowicjusze,
By potem, przez twe oczy, śmierć poległa.
Bo ja wierzę, Erato, Ero i zmienna Nadziejo.
Contra spem spero!
...by ufać i wierzyć, choć mówią, żę nadziei już nie ma...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin