Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Epika
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kelk
Wysłany: Pią 20:02, 09 Lut 2007
Temat postu:
OoOoOo lol
Gabryśka
Wysłany: Pią 15:43, 09 Lut 2007
Temat postu:
Czyżby powtórka z rozrywki rodem z 'Teatrzyk Zielona Gęś ma zaszczyt przedstawić[...]'? ;]
Kurtyna w górę.
Dickson
Wysłany: Czw 15:12, 25 Sty 2007
Temat postu:
Bardzo fajne. a co do pointy to uważam że taka jaka jest wystarczy :d
PheoniX
Wysłany: Czw 14:52, 25 Sty 2007
Temat postu:
heh...świetne i zakończenie też mi się podoba
boskie że tak powiem
Pussylover
Wysłany: Czw 11:39, 25 Sty 2007
Temat postu:
hahahahahahhahaahahahaha u mnie masz mistrzu totalne, bezsprzeczne 6;] to najlepsza bajka jaka czytalem... ;] po tej tylko sie z fotela podnosic musialem;]
memento
Wysłany: Czw 11:10, 25 Sty 2007
Temat postu:
No właśnie to zakończenie jakieś takie... ale tak to niezłe
Yan
Wysłany: Czw 11:09, 25 Sty 2007
Temat postu: Bajka o rycerzu, smoku i puencie.
UWAGA !
Bajka jest chamska i ordynarna, a ponadto ma strasznie tępe zakończenie. Zostaliście ostrzeżeni. Howgh.
***
Rycerz stanął pod smoczą jaskinią. Mocne światło poranka odbijało się na jego ciężkiej, płytowej zbroi.
-Wyłaź bestio ! - zahuczał spod przyłbicy. Długi miecz błysnął w słońcu. Rycerz zastawił się ciężką, wysoką tarczą.
-No wychyń ten łeb jaszczurze zafajdany ! Takeś się naszych panien nażarł, że ci zad uwiązł w pieczarze ?!
-Mff... - zabrzmiało z jaskini.
-Myfy ? Na tyle ci stać bydlaku obrzydły ? Najsampierw jarasz nam trzy wioski, zżerasz pół gminu i uśmiercasz haniebnie pięciu moich gamratów, a teraz stać cie tylko na MYFY ?!
-Mff...
-WYŁAŹ ! - zagrzmiał rycerz. Oczy spod przyłbicy gorzały już szaleństwem. Pomimo tego jednak smokowi nie kwapiło się wychodzić ze swego legowiska.
Odpowiedział tylko z wnętrza jaskini:
-Iźź pan stąąd... - wysapał.
-Dobra - odrzekł rycerz.
I poszedł.
Chcecie puenty, morału, widowiskowego zakończenia ?
Takiego wała.
KONIEC.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin