Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Liryka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Yan
Wysłany: Sob 11:19, 03 Mar 2007
Temat postu:
Jako i my ;] A ten wiersz ma sense, który jest już chyba dostatecznie jasno przedstawiony na wszystkich 3 stronach komentarzy ;]
memento
Wysłany: Sob 11:07, 03 Mar 2007
Temat postu:
Dozwolone nie znaczy, że ma sens:D dobra niech wam będzie interpretujcie jak chcecie ja zdania nie zmienie
Yan
Wysłany: Sob 11:03, 03 Mar 2007
Temat postu:
Oj i tu się własnie mylisz ;]
W poezji wszystko jest dozwolone.
Zresztą, o granicach w poezji mówi człowiek który pisał o tym jak mu tynk ze ściany odpadł ;] Ponadto, nie wydaje mi się, bym w moim wierszu przekroczył jakies granice. Jesli tak, to jakie ?
memento
Wysłany: Sob 10:47, 03 Mar 2007
Temat postu:
No nie wszystko, np. moja nieomylność
Adawo
Wysłany: Sob 10:44, 03 Mar 2007
Temat postu:
Nie wszystko...
memento
Wysłany: Sob 10:37, 03 Mar 2007
Temat postu:
Drogi Henryku, wszystko ma swoje granice:D
Yan
Wysłany: Sob 10:33, 03 Mar 2007
Temat postu:
Drogi Memento, jeśli w poezji panują jakiekolwiek zasady, to ja się nazywam Henryk Astavalez III. Poezja jest własnie od tego, zeby niektóre rzeczy można było interpretowac inaczej niż one wyglądają. Gabrysia i Adam doskonale mnie zrozumieli, a że Ty interpretujesz jak interpretujesz to już wyłącznie Twoja sprawa ;]
kelk
Wysłany: Pią 22:03, 02 Mar 2007
Temat postu:
taaaa porażająca długośc. Treść jeszcze bardziej xD. Może być.
memento
Wysłany: Pią 21:35, 02 Mar 2007
Temat postu:
Ale tam to jest wyraźnie zasygnalizowane, nie w domysłach tylko złamane tekstem i tam właśnie chodziło o wyspę a nie o zw. frazeologiczny
Gabryśka
Wysłany: Pią 21:28, 02 Mar 2007
Temat postu:
Z wyspy Utopia też wszyscy u Szymborskiej uciekali.U Morusa byli szczęsliwi...
memento
Wysłany: Pią 21:13, 02 Mar 2007
Temat postu:
W takim wypadku mam rację, gdyż ja interpretuje to w sposób kompletnie pozbawiony logiki i mam do tego prawo, jeszcze mi powiedzcie, że w poezji można "odnosić porażki"
Albo syzyfowe prace to lekka robota bo ktoś lubi pracować
Adawo
Wysłany: Pią 21:02, 02 Mar 2007
Temat postu:
Popieram Gabriele... To jest poezja i interpretacje jest dowolna.
memento
Wysłany: Pią 20:57, 02 Mar 2007
Temat postu:
Nie powiedziałbym, że można błędnie stosować związki frazeologiczne, a raczej odczytywać je;] A co do tego biedny to już pisałem...
Gabryśka
Wysłany: Pią 20:54, 02 Mar 2007
Temat postu:
OK,ale to jest poezja,a tu panuje dowolność interpretacji;D
A jeśli chodzi o przymiotnik "biedny",no to w Słowniku Synonimów pisze,że równorzędne są określenia:biedaczyna,nieszczęśnik,pechowiec.To biedny podchodzi.Wiem,że to odnosi się też do przymiotników ubogi,potrzebujący...ale to działa zgodnie z zasadą,że zamek jest od klucza i w spodniach;p
memento
Wysłany: Pią 20:49, 02 Mar 2007
Temat postu:
To gdybyś użyła w tym sensie na maturze to miałabyś błąd według Taksonomii błędów, którą zaprezentowała nam ostatnio pani Krawczyk:D Zw. frazeologiczne mają jedno znaczenie a nie wiele, a w oryginale to brzmi "milczenie jest złotem, a mowa srebrem" Czyli milczenie jest cenniejsze od mowy, a co do pierwszej części to coś w tym jest, tylko cały wiersz się kojarzy z pieniędzmi a tu nagle "biedny" zostaje użyte w takim znaczeniu? :/
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin