Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
"Laus alit artes"
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Alojzy.G.Cłopenowski
Wysłany: Wto 21:29, 04 Maj 2010
Temat postu:
Uwielbiam filmy, które po przez śmiech zmuszają do refleksji. A takie właśnie są filmy Koterskiego. Proponuje jeszcze "Nic Śmiesznego". W ogóle postać Adasia Miauczyńskiego jest kapitalna. Śmieszny dramat - to lubię.
VampireCat
Wysłany: Czw 13:34, 18 Gru 2008
Temat postu:
A w niewiedzy żyje przecież duża częsć naszego społeczeństwa...
motyla_noga
Wysłany: Śro 18:52, 12 Gru 2007
Temat postu:
Film genialny. W formie- tak..bardzo zabawny. Przecież wszyscy się śmiejemy, a jednak- to śmiech przez łzy. Idealnie ujęta hipokryzja społeczeństwa, ten tragiczny obraz "jacy jesteśmy", jak i problem odnalezienia się jednostki-intelektualisty w tłuszczy gadającego mięsa.
Prawda boli, a błogosławieni Ci, co żyją w niewiedzy.
Piscine P.
Wysłany: Śro 16:54, 28 Lis 2007
Temat postu:
Przed jego obejrzeniem słyszałam, że jest "zabawny" i "śmieszny". Osobiście-zobaczyłam absurdalnie tragiczną historię faceta, którego życie kompletnie się nie układa, a nękające go fobie uniemożliwiają mu zdrowe relacje z otoczeniem. Smutny film, ale prawdziwy.
Yan
Wysłany: Wto 18:08, 18 Wrz 2007
Temat postu:
Film w pierwszym kontakcie wesoły, ale pod tym wszystkim kryje się prawdziwy dramat. Nomen omen jeden ze smutniejszych filmów jakich widziałem.
Kultowy.
memento
Wysłany: Wto 17:05, 18 Wrz 2007
Temat postu:
Bał się wyrwać ze sztucznych schematów swojego życia, życie codzienne przemieniło się dla niego w rytuał.
kelk
Wysłany: Wto 16:41, 18 Wrz 2007
Temat postu:
Taa najbardziej smutne było to, że ten człowiek wszystkiego się bał. Nawet jak już wymyślił sobie tą kochankę to i tak od niej uciekł. Żal jakoś mi go było.
Bosy_A
Wysłany: Wto 14:21, 18 Wrz 2007
Temat postu:
Film bardzo dobrze zrobiony ... pokazuje bardzo dobrze życie codzienne nasze...
Hexet
Wysłany: Pon 21:15, 17 Wrz 2007
Temat postu:
Taaak... A patrząc z perspektywy "osoby trzeciej", można dostrzec jak bardzo komiczne jest życie człowieka:P
Co nie zmienia faktu, że dla mnie ten film był bardzo smutny, bo jedynym pozytywnym akcentem była miłość jaką darzył syna.
kelk
Wysłany: Pon 18:42, 17 Wrz 2007
Temat postu:
Taaa "Dzień Świra" jest kultowy. A propos wiersza "Pośród ogrodu siedzi ta królewska para". Świerne to jest, ale bardzo mi się podoba fragment z oglądaniem telewizji xD te reklamy są obłędne.
A co do ukazywania realiów, owszem dużo tego. Ukazane w ten wyjaskrawiony sposób sprawia, że niektórzy ludzie dostrzegają rzeczy, których wcześniej u siebie nie byli do końca świadomi.
Hexet
Wysłany: Nie 19:50, 16 Wrz 2007
Temat postu:
Gdybym miał postawić główną tezę tego filmu brzmiała by ona:"Zderzenie człowieka nadwrażliwego z rzeczywistością".
W cytacie, który podałem jest błąd. Zamiast "wszystko to jak krew w piach", powinno być: "... i oto mi płacą".
memento
Wysłany: Nie 19:46, 16 Wrz 2007
Temat postu:
Dla mnie film jest tak średnio zabawny, a bardziej przemyslany i pokazujący absurdy polskiej, i nie tylko, rzeczywistości.
Hexet
Wysłany: Nie 19:38, 16 Wrz 2007
Temat postu:
Może ten film jest zabawny, ale w moim mniemaniu jest w nim mase takiej polskiej goryczy...
"Szkoła poetów kurwa*, osiem lat podstawówki, cztery liceum, pięć bite studiów i wszystko to jak krew w piach"- taka jest nasza rzeczywistość...
Niesamowita jest też scena, w której Adaś stara się napisać wiersz, a ołówek, który spadł na podłogę, psuje "artystyczne umoszczenie"...
*Tu konieczny cytat.
memento
Wysłany: Nie 19:34, 16 Wrz 2007
Temat postu:
Z dnia świra podoba mi się scena w pociągu kiedy wchodzi dziewczyna a potem dwie następne i zaczynają rozmawiać;]
Bosy_A
Wysłany: Nie 19:07, 16 Wrz 2007
Temat postu:
Dzień Świra ogladałem jak równiez Wszyscy jestesmy Chrystusami...
Dzień Świra mnie pamietam... ale oba filmy specyficzne... a niektóre fragmenty wprost doskonale śmieszne...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin