Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Epika
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sempai
Wysłany: Śro 22:55, 04 Lip 2007
Temat postu:
Rozpoczęcie takie ni z tego ni z owego ale pisane bardzo poprawnie
Tylko czemu takie krótkie? Nie lepiej w jednej części dłuższe wrzucić?;]
istota lub radantus
Wysłany: Czw 17:09, 16 Lis 2006
Temat postu:
Fajne, tylko mógłbys nie używać form takich jak: "baaardzo" myslę, że to nie oddaje odpowiedniego tonu, a tylko sprawia, że tekst wygląda troche jak jakiś blog, czy coś takiego
Tak pozatym to fajne. Podoba mi się to jak łączysz zjawiska ze starszych czasów z czasem obecnym.
PheoniX
Wysłany: Pon 18:03, 23 Paź 2006
Temat postu:
Ciesze się ze się podobało
na przyszłość bede się starał robić mniej błedów...dalsza część już niedaleko...
(może
zobacze czy znajde czas) ale raczej tak
luzik!
Krateczka
Wysłany: Pon 17:28, 23 Paź 2006
Temat postu:
Fajne opko, podobają mi się dialogi - takie nasze, pisane młodzieżowym językiem
5+
Gość
Wysłany: Śro 17:50, 18 Paź 2006
Temat postu:
Opowiadanie jest fajne , błedy moze i sa ,
ale ja sie nie znam zeby Cie poprawiac
Gość
Wysłany: Śro 17:46, 18 Paź 2006
Temat postu:
Opowiadanie jest fajne , błedy moze i sa ale ja sie nie znam zeby Cie poprawiac
kelk
Wysłany: Wto 16:25, 17 Paź 2006
Temat postu:
opowiadanie lux
ale pare błędów tam znalazłem. To nic.
memento
Wysłany: Pon 6:12, 16 Paź 2006
Temat postu:
nawet fajne ale troche błędów np: Właściwie, co chwila a w jednym zdaniu masz trzy i
PheoniX
Wysłany: Nie 22:31, 15 Paź 2006
Temat postu: Kroniki cz.I
Kroniki
Targus przechadzał się powoli miedzy ciasnymi, ale mimo to pełnymi ludzi uliczkami Derbonu. Właściwie, co chwila słyszał pokrzykiwania mew z pobliskich doków, do których właśnie zmierzał wolnym krokiem. Nigdzie mu się nie spieszy. Wie, że cesarz dał mu baaardzo dużo czasu na działania.
Wreszcie znalazł to, co szukał był to niewielki, nierzucający się w oczy budynek białego ciosanego kamienia, być może wapienia. Podszedł do drzwi tego domu i zastukał trzy razy odczekał chwileczkę i potem jeszcze dwa razy i czekał na to, co się stanie…
-Hasło!!!- usłyszał burkniecie zza drzwi.
-Czy to jest potrzebne???-zapytał z ironią Targus. –Daj spokój Darielu…-
-Jeżeli masz zamiar wejść, to tak, jeżeli nie, to spadaj!!!- powiedział do niego głos zza drzwi.
-No dobrze wiec…złote jabłko…-powiedział szeptem agent cesarza.
Chwile po wypowiedzeniu tych słów usłyszał rygiel otwieranych drzwi i bardzo wąskie wejście stanęło otworem. Pospiesznie wcisnął się do środka…
-Darielu czy ty chcesz dostać po głowie???- zapytał ze złością najlepszy szpieg cesarstwa.
-Przyjacielu, nie miej do mnie pretensji ja wykonuje po prostu swoje zadanie…kazali mi pilnować wejścia…-
-Ale czy jesteś aż tak tępy, że mnie nie poznajesz!!! Ale mniejsza z tym pogadamy o tym, kiedy indziej…- rzekł i pospiesznie zszedł schodami w dół.
Szybko mijał kolejne pary drzwi w szerokim korytarzu, skręcił w lewo i zapukał do drzwi w końcu tego korytarza.
-Wejść!!!-
Otworzył stare drzwi, które z głośnym piskiem zaskrzypiały… Trafił do dość dużego pomieszczenia, w kształcie prostokątu. W jego centrum stało biurko ozdobione roślinnymi ornamentami, na ścianach wisiały obrazy, a pokój był słabo oświetlony latarniami wiszącymi miedzy ciekawymi obrazami. Za ogromnym fotelem było widać kolejne drzwi, ale na pewno nie tak działające na uszy jak te, które właśnie zamkną Targus.
-Mógł byś wreszcie je naoliwić, bo w końcu ktoś przez nie straci słuch, tak zgrzypią…- wtracił chwytając się za swoje uszy elf.
-Ale właśnie oto w nich chodzi żeby skrzypiły, bo wiem, gdy ktoś próbuje wejść Targusie…- powiedział ciepłym głosem meżczyzna zza bogato zdobionego biurka, którego twarzy nie było widać -…oto w nich chodzi…-
-Dziwny jesteś szefie…cesarz chciał żebym gdzieś wyruszył, ale dokładnych informacji mi nie podał, miałem się tego dowiedzieć od ciebie…-
-Na stoliku w rogu leży teczka, weź ją, poczytaj i ruszaj w droge.- powiedział tajemniczy głos i wskazał palcem w kierunku mebla z dokumentami -Spiesz się.-
Elf spokojnie sięgnął po teczke i powoli opuścił pomieszczenie, po czym udał się do swojej kwatery. Dokumenty rzucił na szafeczkę nocną, sięgną, po butelke whiski i nalał sobie do kieliszka. A potem zajął się lekturą leżąc spokojnie na łóżku, popijając wspaniałą whiski…
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin