Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Liryka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
memento
Wysłany: Sob 16:27, 13 Paź 2007
Temat postu:
Wiem, brakowało mi słowa na to co robisz w kolejnym wierszu, czyli przerysowujesz słowa. No, nie wiem co chcę powiedzieć, ale nie lubię tego w twoich wierszach.
Yan
Wysłany: Sob 16:19, 13 Paź 2007
Temat postu:
Tu nie ma ironii. Wszystko miało być przedstawione z perspektywy małego chłopca, dlatego użyłem wyrażenia "niedobrzy chłopcy" i "zwalił się drewniany koń" (dzieci mało wiedzą o śmierci zazwyczaj...). Wiersz ogółem rzecz biorąc miał być smutny, nie ironiczny.
memento
Wysłany: Sob 15:55, 13 Paź 2007
Temat postu:
Wydaje mi się, że za bardzo ciągniesz w dwie strony, nie pozostawiając czytelnikowi chwili refleksji. Po co sformułowania "niedobrzy chłopcy" "zwalił się drewniany koń". Zamiast tego napisałbym np. "Osunął się martwo koń, jakby kiedykolwiek był żywy"
Moim zdaniem tak czarno na białym, z przesadzoną ironią, czy nie wiem jak to nazwać jest średnio.
OSA
Wysłany: Sob 15:42, 13 Paź 2007
Temat postu:
Nie wiem..., nie znam się, ale brakuje mi tu czegoś.... Tylko nie wiem czego.
Yan
Wysłany: Sob 15:37, 13 Paź 2007
Temat postu: Wojna
Pobili nas
niedobrzy chłopcy,
upadły nam na ziemię
karabiny z gałęzi
i z szyszek wypadły zawleczki druciane
A my staliśmy zrozpaczeni,
nie wiedząc czy płakać czy też nie
Pod naszym dowódcą
zwalił się drewniany koń,
złamała mu się noga jedyna
I wtedy już zrozumieliśmy,
że z poligonu piaskownicy
trzeba przejść na jedyny,
śmiertelny front życia.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin