Pisarskie podziemie :: Przegląd tematu

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Wto 17:15, 11 Maj 2010 Temat postu:

Jezus moim skromnym znadniem był po prostu dobrym człowiekiem. A, że był jednym z pierwszych to o nim po prostu głośno. Nie wierzę w Boga i w te inne czary mary, więc również nie uważam aby był jego synem, aczkolwiek czyimś synem był na pewno. Szlachetni żyją wiecznie.
Zdmuchnąłem kurz z tematu i napisałem Smile

memento · Wysłany: Sob 12:26, 03 Lis 2007 Temat postu:

Chodziło mi o sformułowanie "my też go w sobie nosimy". Jakoś tego nie czuję. Nie rozumiem też dlaczego dyskusje na temat Jezusa nie powinny być prowadzone przez internet? Nie sugerowałem też, że nie wiesz o istnieniu innych ewangelii, po prostu o tym napisałem.

Gab · Wysłany: Sob 12:10, 03 Lis 2007 Temat postu:

jakbym urodzila sie w indiach to bym byla inaczej wychowywana i inaczej bym myslala. ale nie urodzilam sie w indiach i pisze tak jak uwazam
ale moim zdaniem temat tutaj poruszany i dyskusje na temat J. nie powinny byc prowadzone przez internet.
i wcale nie mysle ze 4 ewangelie ktore sa w uzyciu sa jedynymi, bo wiem z eistnialo tez wiele innych (np ewangelia wedlug sw.magdaleny)

memento · Wysłany: Pią 14:26, 02 Lis 2007 Temat postu:

No właśnie, z kontekstu... Co do autentyczności Jezusa Chyrystusa przychylam sie jednak do jego istnienia, ale moim zdaniem cała historia o nim jest w większości wyidealizowaną fikcją. Ewangelie zostały spisane wiele lat po śmierci Jezusa, początkowo było ich kilkadziesiąt, dopiero później wybrano 4 reprezentatywne, które były najbardziej zbieżne, a i tak różnią się w wielu fragmentach i to dość istotnych, ponadto zawierają wiele faktów nigdzie indziej nie opisanych. A co do Twojej wypowiedzi, jak myślisz gdybyś urodziła się w Indiach napisałabyś to samo?;]

Gab · Wysłany: Czw 23:12, 01 Lis 2007 Temat postu:

Jest to postać autentyczna, nie tylko jest wspominana w Biblii ale tez wspomina o nim wiele innych historycznych dokumentow. Choć w niektórycz nie jest napisane, że konkretnie o nim jest mowa to z kontektu możemy się domyślić, że to jednak on.
On nie był, dla mnie on jest i będzie w każdym z nas. Może to jest trudne, może ciężko jest uwierzyć, ale właśnie na tym to wszytsko polega. Można wątpić, ale trzeba szukać. Moim zdaniem Jezus jest przykładem wiary i tego czego można dokonać będąc czlowiekiem, bo jeżeli On nosił w sobie Boga(czytaj był Bogiem), to my też go w sobie nosimy(bo czym niby jest nasza Dusza jak nie Duchem Świętym?)

Na ten temat ja mogę pisać ipisać ale tyle wystarczy

OSA · Wysłany: Czw 19:58, 01 Lis 2007 Temat postu:

Moim zdaniem istniał naprawdę, był kimś wielkim, kimś kto mógł mieć dar od Boga, ale to czy był/jest Synem Bożym, czy nie, tego nie wiem... Kto zresztą kto to wie napewno? Chyba nikt.

PheoniX · Wysłany: Czw 17:33, 01 Lis 2007 Temat postu:

hmm żył, to już nawet jest dowiedzione że prawdą jest to że istniał...a kim był??wiesz ja znam taką wersje że założył kółko rybackie i funkcjonuje do teraz Razz

a tak na poważnie, sądzę że robił coś wzniosłego, ale czy jest synem Boga...może i jest nie wiem, ale ja nie potrafię sobie tego poukładać od tak wszystkiego

memento

Czy Jezus istniał na prawdę i kim był? Przedstawcie swój pogląd na ta sprawę, a Ja później wkleję parę najciekawszych.