niespokojna |
Wysłany: Śro 21:18, 21 Lip 2010 Temat postu: From the diary of prostitute II |
|
Lubię obserwować cienie bo szybko przemijają. Teraz zajmuję się skleceniem kolejnego opowiadania z jakiejś krótkiej zapomnianej w, którymś z zeszytów treści. Uzupełniam też cukry, możecie być ze mnie dumni, przebiegłam dziś całe 10 km na moich pięknych nóżkach, ha.- Autorka
"Do wrót normalności zastukałam zimą, gdzieś w okolicy Bożego Narodzenia.
Jestem z powrotem i leżę przy Tobie, czy szczęśliwsza?
Nie wiem ja nie wiem."
Czasy kolorowego kiczu na choinkach
Klik. I znowu. Internet, wszelkie zło z niego wychodziło i na nim kończyło. Od poznania "15-letniego Wojtka" do informacji o gwałcie i morderstwie.
Dźwięk klawiatury zwykł mnie denerwować, i wszędzie te dzwoneczki, kolorowe bombki i światełka, małe dzieciaki biegające po dzielnicy- nieświadomie goniące swoje dzieciństwo. Cóż, ja święta spędzę inaczej, nawet nie pomyślę o moich ukochanym- Antychryście. W mojej głowie będzie zbyt wiele szumu, a obok będą leżeć puste butelki po tanim winie. Kurewsko tanim. Tak będą wyglądać święta, tak wygląda moja wymarzona wolność.
Lubię dotykać kartki, którą na Boże Narodzenie od Niego dostałam. Miał piękne dłonie, to prawie jak jego dotyk.
Nie krzyczę i nie czuję się spokojna, cień latarni pada na mą twarz, chyba zbiera mi się na wymioty.
Powiedzmy, że nie działam jak normalnie skonstruowana prostytutka- zbyt dużo myślę za mało obciągam. |
|