memento |
Wysłany: Nie 17:05, 07 Sty 2007 Temat postu: Indianin |
|
Samotny człowiek w chemicznej twierdzy,
Oczy zmęczone płaczem, miecz z rdzy.
Drżą zużyte dłonie zroszone krwią,
Kiedyś bali się zasnąć teraz z nas drwią.
Synowie prochu zabili w nas nadzieje,
Powinniśmy płakać, a Ja się śmieje.
Las ukarze was za zbrodnie nikczemne.
Spróbujcie zabić drzewa! To daremne,
Ich śmierć oznacza waszą synowie stali.
Drzewce, nasi ojcowie nie będą się was bali,
Strach was zdławi, przy nim pomrzecie,
Zabijcie wszystkich ludzi na świecie,
Strach żyje w was, jak go pokonacie?
Żyjecie w ukryciu, więc dobrze go znacie.
Mój ojciec powiedział konając mi na rękach:
Synu, nie płacz, ginę z uśmiechem w mękach,
Przeżyło moje serce, ich zginęły na wojnie,
Oni zwyciężają siebie, Ja umieram spokojnie. |
|