Autor |
Wiadomość |
Gabryśka |
Wysłany: Nie 12:05, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tak,obietnica dotrzymana;] |
|
 |
memento |
Wysłany: Nie 11:52, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
Obiecałem
Napisałem
A ten wstęp był a special for you:P |
|
 |
Gabryśka |
Wysłany: Nie 11:45, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
Na starym cmentarzysku...;]
Oj,memento,memento...
Jeśli chodzi o wiersz,to,pomijając moje zdanie na temat wierszy o cmentarzach,nawet mi się podoba.Coś w nim jest.
I ogromny plus za to,że był to grób właśnie Hermana Corteza i jego słowa w ostanim wersie... |
|
 |
memento |
Wysłany: Pią 21:50, 09 Lut 2007 Temat postu: Grób Corteza |
|
Na starym cmentarzysku grasują duchy rycerzy
Bez koni, mieczy, bez zdobionych puklerzy
Płyną z wiatrem między popękanymi nagrobkami
Zapalają świeczki swoim dawnym wrogom
Zalęknieni ludzi bronią się przed nimi modlitwami
O świcie kapitanowie statków rozkazują załogom
Płynąć kolejny dzień w stronę ziemi obiecanej
Naszej ziemi, niemożliwej do opisania, wyczekiwanej
Majtek pokładowy wspina się po drabinie do nieba
I spada boleśnie łamiąc sobie resztki sumienia
To znak z góry, że wszyscy są tam gdzie trzeba
Zadziwiające jak szybko śmierć ludzi zmienia
Kapitan tej wyprawy kiedyś twardy i surowy
Dawniej barwna postać, teraz stał się całkiem płowy
Zmiękł i wyblakł jak niegdyś wielka hiszpańska armada
Na jednym z nagrobków usiadł duch najmroczniejszy
Nawet duchy się go boją, płacząc ręce swe rozkłada:
„Kiedyś nie znałem śmierci, teraz byłbym rozsądniejszy” |
|
 |