 Wysłany: Śro 17:19, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nastrojowe, liryczne, nieco zastanawiające... Takie, jakie być powinno. Piękne, kelk i tyle  a budową i stroną "formalną" zajmować się nie będę, bo się na tym nie znam  |
|
| Wysłany: Nie 10:03, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| A mnie to właśnie się chyba podoba najbardziej, i ostatnia zwrotka. | |
| Wysłany: Nie 9:25, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Podoba mi sie, tylko nie wiem po co powtarzałeś:
"To takie typowe. To takie filmowe." dwa razy. Nadało to takeigo troche przyśpiewkowego charakteru. |
|
| Wysłany: Czw 16:23, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|||
| Więc tak.
No więc... eee... od czego zacząć? Dobra, może zacznę tak: Ładne, śliczne, piękne, zabrakło mi określeń, więc coś tam dalej. Ale niestety muszę się do czegoś przyczepić, znaczy, mój gust:
Jakoś mi to dziwnie brzmi. Wiersz ma swój charakter i nagle taki "ostry" zgryz. Ja nie wiem, inaczej rozumuję, czy jak... ale mi ten fragment nie przypadł za bartdzo do gustu. Cóż, czekam na kolejne ładne wiersze
Pozdrawiam. |
|||
| Wysłany: Czw 14:08, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
.przyjemnie sie czyta nawet bardzo... |
|
| Wysłany: Czw 18:44, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
| niezwykle uroczy bardzo mi się podoba |
|
| Wysłany: Pon 12:19, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Pełna zachwytu,uznania i w ogóle pod wrażeniem jestem.
Pięęęknie;) |
|
| Wysłany: Nie 21:52, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
popieram Emila "No cud miód orzeszki + bita smietana" 
przyjemnie się czyta i dlatego wspaniały |
|
| Wysłany: Nie 18:40, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
| No cud miód orzeszki + bita smietana najlepsze co moze byc i kto powiedział ze piekno jest typowe?
cudowny wers taaaki faaajny  |
|
| Wysłany: Nie 12:54, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
| No fajny, taki przyjemny rzekłbym, dobrze się czyta | |
| Wysłany: Nie 12:45, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
| to pewnie dlatego, że zacząłem go na matmie xD | |
| Wysłany: Nie 11:29, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
| hmmmm ma coś w sobie....takiego :p że łooo |
|
| Wysłany: Nie 11:20, 25 Mar 2007 Temat postu: Imię piękna |
|
| Imię piękna
Noc. Burza. Siedzę na parapecie Obserwując błyskające gromy. Krople deszczu spływają po szybie. To takie typowe. To takie filmowe. Woda. Bezkres. Odcienie pomarańczy I wiśni odbijają się od mojej Twarzy. A słońce zachodzi. To takie typowe. To takie filmowe. Wpatrując się w tak brutalnie realne Zwłoki moralności Zaczynam zastanawiać się Kto powiedział, że piękno jest typowe. |
|