 Wysłany: Śro 23:05, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
A ja nie wiem jak mam go ocenić... choć oryginalny to on jest  |
|
| Wysłany: Śro 21:20, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Jedyna myśląca osoba,kurde;D | |
| Wysłany: Śro 21:08, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
| a jak dla mnie to utwor jest po prostu genialny;] | |
| Wysłany: Śro 20:46, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Kurde,kurde,kurde,dlaczego my nie myślimy,przecież nic nas nie zwalnia z tego? ;D
Co sie dzieje z tym PP,kurde,kurde? Aż mi się smutno zrobiło ;D ;D |
|
| Wysłany: Śro 17:03, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
| i mnie się nie podoba.
okropny. |
|
| Wysłany: Wto 17:43, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
| looooooooooooooool xDDDDD faaajnie. | |
| Wysłany: Wto 13:10, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Ludzie, tu nie chodzi kurde o żadnego brata. Ten wiersz miał zaskakiwać i przełamywać kanony. tutaj każda zwrotka jest inna i nie łaczcie jaj z innymi. Kurde, moze się wydaje bardzo prosty ten wiersz, ale to nie zwalnia was od myślenia. | |
| Wysłany: Wto 10:34, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
| W sumie lekko sie czyta, momentami zabawny i dla odmiany mozna cos takiego poczytac ;] Ale mogłes bardziej rozwinąć. | |
| Wysłany: Pon 23:24, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| "Teraz z braku zajęcia
opowiem jak raz panna młoda potknęła się o poły sukni lecąc ze schodów jak kłoda " a niby to wiersz o twoim bracie?no to... fajnego masz brata;) albo fajną masz brata:] |
|
| Wysłany: Sob 22:15, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| mnie się nie podoba : ) | |
| Wysłany: Sob 13:12, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| "Teraz z braku zajęcia
opowiem jak raz panna młoda potknęła się o poły sukni lecąc ze schodów jak kłoda " "Żeby nie było zbyt fajnie i ciągle się nie słodziło opowiem jak raz, tak dla checy dziecko wśród gówien brodziło " Piszesz, że opowiesz,ale nie opowiedziałeś;] Taka oryginalność na siłę;] |
|
| Wysłany: Pią 15:28, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| YYY yy...eee... fajnego masz brata | |
| Wysłany: Śro 20:15, 25 Kwi 2007 Temat postu: KANONY |
|
| KANONY
Konwencje przełamując łamiąc wszelkie zasady użyję tu słowa DUPA i KUŹWA, tak dla przesady Żeby nie było zbyt fajnie i ciągle się nie słodziło opowiem jak raz, tak dla checy dziecko wśród gówien brodziło Teraz z braku zajęcia opowiem jak raz panna młoda potknęła się o poły sukni lecąc ze schodów jak kłoda Na domiar złego dwaj chłopcy raz przy bajorku przysiedli złapali żabę przypadkiem lecz nie przypadkiem ją zjedli A woltyżerka raz w cyrku z niebezpieczeństwa żartując z konia się ześliznęła w dupę go przy tym całując Pewnie się trochę zdziwicie nigdy tego nie poznacie powiem wam z dobroci serca ten wiersz był o moim bracie |
|