Autor |
Wiadomość |
Alojzy.G.Cłopenowski |
Wysłany: Wto 21:29, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
Uwielbiam filmy, które po przez śmiech zmuszają do refleksji. A takie właśnie są filmy Koterskiego. Proponuje jeszcze "Nic Śmiesznego". W ogóle postać Adasia Miauczyńskiego jest kapitalna. Śmieszny dramat - to lubię. |
|
|
VampireCat |
Wysłany: Czw 13:34, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
A w niewiedzy żyje przecież duża częsć naszego społeczeństwa... |
|
|
motyla_noga |
Wysłany: Śro 18:52, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
Film genialny. W formie- tak..bardzo zabawny. Przecież wszyscy się śmiejemy, a jednak- to śmiech przez łzy. Idealnie ujęta hipokryzja społeczeństwa, ten tragiczny obraz "jacy jesteśmy", jak i problem odnalezienia się jednostki-intelektualisty w tłuszczy gadającego mięsa.
Prawda boli, a błogosławieni Ci, co żyją w niewiedzy. |
|
|
Piscine P. |
Wysłany: Śro 16:54, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
Przed jego obejrzeniem słyszałam, że jest "zabawny" i "śmieszny". Osobiście-zobaczyłam absurdalnie tragiczną historię faceta, którego życie kompletnie się nie układa, a nękające go fobie uniemożliwiają mu zdrowe relacje z otoczeniem. Smutny film, ale prawdziwy. |
|
|
Yan |
Wysłany: Wto 18:08, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Film w pierwszym kontakcie wesoły, ale pod tym wszystkim kryje się prawdziwy dramat. Nomen omen jeden ze smutniejszych filmów jakich widziałem.
Kultowy. |
|
|
memento |
Wysłany: Wto 17:05, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Bał się wyrwać ze sztucznych schematów swojego życia, życie codzienne przemieniło się dla niego w rytuał. |
|
|
kelk |
Wysłany: Wto 16:41, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Taa najbardziej smutne było to, że ten człowiek wszystkiego się bał. Nawet jak już wymyślił sobie tą kochankę to i tak od niej uciekł. Żal jakoś mi go było. |
|
|
Bosy_A |
Wysłany: Wto 14:21, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Film bardzo dobrze zrobiony ... pokazuje bardzo dobrze życie codzienne nasze... |
|
|
Hexet |
Wysłany: Pon 21:15, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Taaak... A patrząc z perspektywy "osoby trzeciej", można dostrzec jak bardzo komiczne jest życie człowieka:P
Co nie zmienia faktu, że dla mnie ten film był bardzo smutny, bo jedynym pozytywnym akcentem była miłość jaką darzył syna. |
|
|
kelk |
Wysłany: Pon 18:42, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Taaa "Dzień Świra" jest kultowy. A propos wiersza "Pośród ogrodu siedzi ta królewska para". Świerne to jest, ale bardzo mi się podoba fragment z oglądaniem telewizji xD te reklamy są obłędne.
A co do ukazywania realiów, owszem dużo tego. Ukazane w ten wyjaskrawiony sposób sprawia, że niektórzy ludzie dostrzegają rzeczy, których wcześniej u siebie nie byli do końca świadomi. |
|
|
Hexet |
Wysłany: Nie 19:50, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Gdybym miał postawić główną tezę tego filmu brzmiała by ona:"Zderzenie człowieka nadwrażliwego z rzeczywistością".
W cytacie, który podałem jest błąd. Zamiast "wszystko to jak krew w piach", powinno być: "... i oto mi płacą". |
|
|
memento |
Wysłany: Nie 19:46, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dla mnie film jest tak średnio zabawny, a bardziej przemyslany i pokazujący absurdy polskiej, i nie tylko, rzeczywistości. |
|
|
Hexet |
Wysłany: Nie 19:38, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Może ten film jest zabawny, ale w moim mniemaniu jest w nim mase takiej polskiej goryczy...
"Szkoła poetów kurwa*, osiem lat podstawówki, cztery liceum, pięć bite studiów i wszystko to jak krew w piach"- taka jest nasza rzeczywistość...
Niesamowita jest też scena, w której Adaś stara się napisać wiersz, a ołówek, który spadł na podłogę, psuje "artystyczne umoszczenie"...
*Tu konieczny cytat. |
|
|
memento |
Wysłany: Nie 19:34, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Z dnia świra podoba mi się scena w pociągu kiedy wchodzi dziewczyna a potem dwie następne i zaczynają rozmawiać;] |
|
|
Bosy_A |
Wysłany: Nie 19:07, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dzień Świra ogladałem jak równiez Wszyscy jestesmy Chrystusami...
Dzień Świra mnie pamietam... ale oba filmy specyficzne... a niektóre fragmenty wprost doskonale śmieszne... |
|
|