Autor |
Wiadomość |
Hexet |
Wysłany: Wto 19:55, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przygotowanie do sesji to jeszcze nie wszystko, MG bardzo często musi improwizować, bo gracze to stworzenia nieprzewidiwalne
A muzyka na sesji to całekiem inny temat. |
|
|
Gab |
Wysłany: Wto 19:46, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
No tak, jeżli MG przychodzi nieprzygotowany na sesje to to nie ma sensu...wymysla wszytsko na poczekaniu tak o.To zdecydowanie odpada, zwlaszcza jak sa nowi gracze. MG powinien przedewszystkim znac swiat i przedstawic go swoim graczom;} tak jak pisaliscie wczesniej. Musi byc nieugiety i miec wyobraznie. Dobrze jest tez jak na sesjii jest muzyka, ktora wprowadza w klimat ;} |
|
|
PheoniX |
Wysłany: Wto 17:19, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
to współczuje Yanku...mnie jeszcze nigdy coś takiego spotkało |
|
|
OSA |
Wysłany: Nie 18:39, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja sobie gram na forum i uważam że najlepszym MG jest ktoś kto odpisuje szybciej niż raz na dwa tygodnie.
Ot co. |
|
|
Yan |
Wysłany: Nie 17:20, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
To wcale nie są skrajności, mnie osobiście często i gęsto taka sytuacja spotykała... |
|
|
PheoniX |
Wysłany: Nie 17:03, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
ok, ale jeżeli już ktoś tym MG zostaje to raczej, zna system, który ma prowadzić, ja bym się nie brał za sesje, gdybym nie przeczytał podręcznika i nie wiedział bym o co chodzi...nie mówicie o skrajnościach, bo to nie ma sensu |
|
|
Nitj'sefni |
Wysłany: Nie 9:02, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam sie z Konradem. Ważne, żeby gracze znali świat, ale źle jest jeśli nie zna go MG. Wszystko też zależy od graczy, jeśli MG przygotował sesje, a taki gracz przerywa mu ją w połowie i mówi, że tak nie jest lub tak nie może byc... No to przepraszam... Coś jest nie tak. |
|
|
Yan |
Wysłany: Nie 8:59, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dokładnie, to tak, jakby nagle Bóg zapytał mnie, czy przypadkiem stała grawitacyjna może być ~10m/s^2 czy inaczej, czy może to nie ma znaczenia... |
|
|
Hexet |
Wysłany: Nie 8:45, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mim zdaniem to jest straszny problem, jeśli gracz zna dużo lepiej świat od Mistrza Gry. Wtedy dochodzi do paradoksów, jak na przykład pytania się gracza czy taka, a taka sytuacja może zaistnieć... Chore to jest:D |
|
|
Yan |
Wysłany: Nie 7:16, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mistrz Gry się z takiego gracza może cieszyć, ale gracz z MG nie znającego systemu raczej zadowolony nie będzie |
|
|
PheoniX |
Wysłany: Sob 19:45, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
Yanku w sumie masz racje, ale ja parę razy jako miszczu cieszyłem się z takiego gracza, który znał system, bo on jak by nie było pomaga mistrzowi;] ale przede wszystkim wyobraźnia, i lekkość w mówieniu, zdolność do modulowaniem głosu, aby odegrać różne osoby, to też jest ważne moim zdaniem |
|
|
Yan |
Wysłany: Sob 12:37, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przede wszystkim powinien dobrze znać system w który gramy, sytuacja w której gracz wie 3x więcej niż MG jest czasami naprawdę irytująca... Poza tym wyobraźnia. Bez niej nie ma co brać się za prowadzenie sesji. Dobrze poprowadzona intryga to podstawa, kolejne questy typu " zabij goblina, weź jego talizman i mi oddaj" to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej |
|
|
Hexet |
Wysłany: Sob 11:51, 06 Paź 2007 Temat postu: Jak to jest z tymi "Karolami"? |
|
Jakie wg. was są najważniejsze cechy dobrego Mistrza Gry, co powinien robić, abyście się dobrze bawili na sesji? |
|
|