OSA
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Europy
|
Wysłany: Wto 13:46, 06 Maj 2008 Temat postu: Pochłońdni a my |
|
|
Żółć przez błękit spływa zielenią.
Toczy się kropla po niewidzialnej dłoni,
tu wgłębienie tam wypukłość-
grafik-papilar
Ciche kap kap . . .. .. . . .. . .
spadło. .. .. . . ... .. .. . .
rozprysło się na boki! . . .. . .. .
atomowa ... atomowa koloru
kropla na lizaku, kropla na pościeli
przezroczystość okręcona barwą
Kolor wypływa z ust, z głośników
toczy się, płynie, zabarwia!
Grzmi nad miastem, nad lasem nad rzeką-
przeklęty demon, piorunisty Zeus
Zatacza krąg-podły sęp
krąży, węszy, czeka na gałęzi.
Szponiasta łapa rozkłada się raz po raz.
Przesuwa się. Obraca.
Kręci. Wierci. Dźga. Drapie.
Kręci. Wierci. Wierci. Kręci. Drapie. Wierci. Kręci.
Barwny jad ścieka po gałęzi
znika przezroczysta trawa- rozpuszczona
Kolor-jad! kwas! przekleństwo!
"Zabierz je! Zabierz!"- paznokcie drapią policzki
Kolor-skóra pod paznokciem
Karmaz...- odkryta nowa paleta barw
"Zmyć to! Zmyć! Zabić maskę!" kolorowy kran, kolorowa woda
kolor wnika w krew z prześmiewczą miną na ustach...
"Mój tyś!"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez OSA dnia Wto 18:42, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|